Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mateusz Morawiecki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mateusz Morawiecki. Pokaż wszystkie posty

Trzy strony medalu

Z jednej strony mamy hurraoptymistycznego premiera, który jeszcze kilka miesięcy temu publicznie ogłaszał, że koronawirus jest w odwrocie i  nie ma potrzeby się go obawiać. Teraz zaś, zaledwie dobę po ogłoszeniu przez koncern Pfizer  wynalezienia szczepionki przeciwko temu „będącemu w odwrocie” wirusowi, obiecuje Polakom masowe szczepienia.  Jeszcze nikt nie wie, czy ta szczepionka będzie na pewno skuteczna i kiedy na dobre wejdzie do produkcji na masową skalę, ale Mateusz Morawiecki już jest przekonany, że Polska otrzyma odpowiednią pulę, bo „mamy podpisane umowy”. Taa, milion elektrycznych aut też mieliśmy mieć…

Z drugiej strony mamy korona sceptyków  w rodzaju Edyty Górniak. Ta znana piosenkarka uznała, że pandemia koronawirusa to – kolokwialnie mówiąc – ściema i światowy spisek służący zniewoleniu ludzi.  Kierują nim, według diwy, osoby pokroju Billa Gatesa. Ba, pacjenci na oddziałach covidowych, to nie chorzy, lecz statyści. Już gdzieś to pisałem, ale powtórzę raz jeszcze:

Głupota nie ma granic, ale gdyby je miała, to Edyta Górniak byłaby pierwszą osobą, która je przekroczyła.

Wreszcie z trzeciej strony mamy dramatyczne świadectwa osób publicznych, które przeszły lub przechodzą przez zakażenie koronawirusem. Szczególne wrażenie wywarły na mnie słowa aktora Artura Barcisia i byłego ministra Jerzego Polaczka. Nie będę tu powoływał się na rodzinne przypadki tej choroby, bo zapewne byłbym nieobiektywny. Powiem tylko jedno: jeżeli nie mamy o czymś pojęcia, to nie zabierajmy głosu…

 

Morawiecki nie boi się koronawirusa

Najpierw dwa cytaty:

Premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Wysokiego Mazowieckiego: „Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. I to jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać (…).  Stabilizuje się w sensie jak najbardziej pozytywnym, coraz mniej w trendzie jest zachorowań, zgonów jeszcze mniej - to mnie szczególnie cieszy”.

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus: „Wszyscy chcemy, aby to się skończyło. Wszyscy chcemy kontynuować nasze życie. Ale twarda rzeczywistość jest taka, że ​​nie jesteśmy nawet blisko końca. Chociaż wiele krajów poczyniło pewne postępy, pandemia na całym świecie w rzeczywistości przyspiesza”.

Teraz trochę statystyki związanej z Covid-19. Do tej pory na  świecie stwierdzono prawie jedenaście milionów zachorowań (w Polsce 35 tysięcy), zmarło ponad pół miliona osób (w Polsce ponad półtora tysiąca). Jednocześnie wyzdrowiało do tej pory blisko pięć i pół miliona ludzi (u nas  niespełna 23 tysiące).

Pytanie brzmi, czy to nasz premier jest nadmiernym optymistą, czy szef Światowej Organizacji Zdrowia zbytnim pesymistą? Nie będę zapewne oryginalny, jeżeli powiem, że Mateusz Morawiecki  wypowiada swoje kontrowersyjne tezy wyłącznie pod kątem zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich. Nieprzypadkowo też swoje słowa kieruje głównie do mieszkańców Podlasia, gdzie w pierwszej turze  Andrzej Duda uzyskał 50,56 % głosów…

Jaki pozdrawia po pogrzebie


Wydaje mi się, że takie wydarzenie jak pogrzeb generała Zbigniewa Ścibora-Rylskiego zasługuje na godną oprawę i należytą uwagę. O samym generale napisano i powiedziano  już bardzo dużo, więc nie muszę tu niczego dodawać. Dziwię się jednak, że mimo powszechnej wiedzy o jego zasługach - nie tylko powstańczych - nie wszyscy z tych, którzy powinni, zechcieli uczestniczyć we wczorajszych uroczystościach pogrzebowych. Zabrakło  na przykład prezydenta, premiera i szefa MON. Andrzej Duda przysłał co prawda list, który został odczytany przez zastępcę szefa BBN Dariusza Gwizdałę, a premier Morawiecki wydelegował szefa swojego gabinetu Marka Suskiego. Czy to jednak nie za mało dla uczczenia ostatniego przedwojennego oficera?
Ubiegający się o fotel prezydenta Warszawy Patryk Jaki nie miał szczęśliwej miny, gdy ktoś zapytał go czy zabrakło mu czasu na uczestnictwo w pogrzebie generała. Na odczepnego rzucił tylko "Pozdrawiam pana serdecznie". Mam nadzieję, że warszawiacy wezmą pod uwagę te "pozdrowienia" przy urnie wyborczej...
A jak do pogrzebu generała "Motyla" podeszły najważniejsze media? TVN transmitował całą ceremonię. TVP Info w serwisie o godzinie piętnastej informację o ostatnim pożegnaniu generała podało na szóstym miejscu. Ważniejsze okazały się takie sprawy jak:
- przesłuchanie Tuska przed sejmową komisją mające się odbyć drugiego października, 
- opuszczenie aresztu przez Łotysza, który wyłudził 200 mln VAT,
- niezgłoszenie się sędziego z Kościerzyny do aresztu,
- pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego do TSUE,
- strajk pilotów w Ryanair.
Tyle faktów bez komentarza...

Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty