Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kwota wolna od podatku. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kwota wolna od podatku. Pokaż wszystkie posty

Niska kwota wolna od podatku




Pełną parą rusza kampania prezydencka. Kandydaci na lokatorów Belwederu wpadają w mniejszy lub większy słowotok. Nic w tym szczególnego. Wszak przed każdymi wyborami zasypywani jesteśmy falą obietnic. Sęk w tym, że prawie nigdy nie są one spełniane. Ich lista jest bardzo długa, toteż w tej krótkiej notce chcę skupić się jedynie na kwestii kwoty wolnej od podatku. Jak wiadomo, parę dni temu Sejm głosami koalicji odrzucił projekt ustawy o jej podniesieniu. A co było mówione wcześniej?



W sierpniu ubiegłego roku podniesienie progu, od którego płacilibyśmy podatek dochodowy obiecywał wicepremier Janusz Piechociński. Widać zapomniał o tym, biedaczek, bo teraz głosował przeciwko.



Przypomnijmy, że wspomniana kwota wolna od podatku od wielu już lat nie jest zmieniana i utrzymuje się na poziomie 3091 zł. Tymczasem jej podniesienie pozwoliłoby najmniej zarabiającym łatwiej wiązać koniec z końcem. Przeciwnicy tego rozwiązania, np. profesor Orłowski uważają, że budżet poniósłby nadmierne straty. Mnie jednak mówienie o tym, że państwo redystrybuuje pieniądze z podatków na pomoc dla najuboższych jakoś  nie przekonuje. Po pierwsze dlatego, że po drodze sporo środków się marnuje, a po drugie, uważam, że najmniej zarabiający podatnicy powinni sami dysponować tymi sumami, a nie prosić o wsparcie ośrodki opieki społecznej.



Jak to wygląda w innych krajach, widać na załączonej tabelce. Komentarz chyba zbyteczny.

Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty