Pokazywanie postów oznaczonych etykietą most zwodzony. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą most zwodzony. Pokaż wszystkie posty

Żołnierze wyklęci, kładka i Cejrowski


Wojciech Cejrowski

Kolejny spacer do centrum Gdańska. Dzisiaj nieco ponad 10 kilometrów. Mijam odsłonięty przed dwoma tygodniami pomnik Żołnierzy Wyklętych. Dzisiaj jest przed nim pusto. Trudno tam zresztą dojść, bo w pobliżu nie ma przejścia dla pieszych przez ulicę 3 Maja. Kilkaset metrów dalej, przy Targu Rakowym, znajduje się pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Monument ten postawiono 25 lat temu w miejscu, w którym przez wiele lat stał czołg. Był to 26 z kolei pomnik poświęcony państwu podziemnemu. Zastanawiam, czy odsłonięty dwa tygodnie temu pomnik nie dubluje w jakiś sposób tego już istniejącego. No chyba, że chodzi o szczególne uhonorowanie tylko tych żołnierzy, którzy walczyli po 1945 roku...

Idąc dalej, mijam charakterystyczną bryłę Muzeum II Wojny Światowej, po czym dochodzę do zwodzonej kładki nad Motławą. Jest ona czynna już od ponad roku i cieszy się sporym powodzeniem wśród mieszkańców i turystów. Dla pieszych opuszczana jest co pół godziny. W pozostałym czasie przepływają pod nią statki wycieczkowe i inne jednostki o większych gabarytach. Przeciwnicy tej inwestycji ostatnio jakoś mniej się uzewnętrzniają, a pamiętam doskonale, jak niektórzy straszyli oszpeceniem krajobrazu i tp.

Na ulicy Długiej, tuż pod ratuszem, natykam się na Wojciecha Cejrowskiego. Stoi tu z asystentką i sprzedaje swoje książki. W zasadzie zdziwiłbym się, gdybym go nie spotkał, bo jest on od wielu lat nieodłącznym elementem Jarmarku św. Dominika (ostatnio troszkę przytył). Z nabywcami książek pozuje do zdjęć za darmo, z innymi zaś robi sobie  "zdjęcie za pacierz" - jak informuje trzymana przezeń w ręku tabliczka. Ponieważ pacierzy nie odmawiam, a książki WC znam, ograniczam się do zrobienia fotki tylko jemu.

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku

Zwodzona kładka nad Motławą


Wojciech Cejrowski

Kogut - symbol Jarmarku św. Dominika

Dziurawa Benzynowa

Śluza w Przegalinie

Na trasie mojego dzisiejszego przejazdu rowerowego przez Wyspę Sobieszewską i część Żuław znalazła się także ulica Benzynowa. Nie jechałem tędy już prawie dwa lata. Niestety, od tamtego czasu nic nie zmieniło się na tej ulicy. Nadal jest dziurawa jak rzeszoto. Prawdę rzekłszy, tak zmaltretowany asfalt trudno znaleźć nawet na wiejskich drogach. Niby nie jest to jakaś ważna arteria komunikacyjna, ale przecież usytuowana jest tuż obok rafinerii. Biegnie tędy trasa autobusu linii 186. Wyobrażam sobie, jak mocno cierpi zawieszenie w pojazdach jeżdżących tą ulicą.
Prezydent Adamowicz chwali się licznymi dokonaniami. A to gdzieś basen oddano do użytku, a inny obiecano zbudować. A to zbudowano parę kilometrów ścieżek rowerowych, oddano przedszkole i tp. Ba, niedawno chwalił się też wizytą na budowie zwodzonego mostu w Sobieszewie. A propos mostu, to jak powszechnie wiadomo, termin jego oddania do użytku ciągle się przesuwa. Może nastąpi to we wrześniu, a może w październiku. Któż to może wiedzieć?
Wracając do tematu nawierzchni ulicy Benzynowej radzę Pawłowi Adamowiczowi, żeby tam się przejechał i sam przekonał o pilnej potrzebie remontu. Nieco lepiej wygląda sytuacja na ulicy Płońskiej. A już pełen zachwytu byłem, kiedy jechałem od śluzy w Przegalinie w kierunku Błotnika. Przebiega tamtędy pięknie wyasfaltowana ulica Akwenowa. Uroku dodaje jej szpaler starych topól.

Kapliczka przy ul. Płońskiej


Kapliczka - Trutnowy

Kładka nad Motławą

Migawki filmowe


Trochę spóźnione migawki z uroczystego uruchomienia zwodzonej kładki nad Motławą. W oficjalnym otwarciu tej inwestycji wzięło udział parę tysięcy mieszkańców Gdańska i turystów. Z oficjeli obecni byli m.in. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Budowa kładki wzbudzała sporo kontrowersji. Moim zdaniem - niepotrzebnych. Połączenie Ołowianki z resztą miasta było w tym miejscu potrzebne.
Oczekiwanie na inauguracyjne opuszczenie kładki umilali muzycy z Filharmonii Bałtyckiej,










Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty