Z serwisu MojeKartki.info otrzymałem
maila z taką oto propozycją:
Witaj
Początek Nowego Roku to bardzo
dobra okazja do wysłania ekartki.
Złóż życzenia pomyślności w tym nadchodzącym 2015 roku rodzinie, znajomym czy przyjaciołom.
Wyślij kartkę z noworocznymi życzeniami już Teraz!
Złóż życzenia pomyślności w tym nadchodzącym 2015 roku rodzinie, znajomym czy przyjaciołom.
Wyślij kartkę z noworocznymi życzeniami już Teraz!
Pomyślałem sobie: dlaczego nie?
Kliknąłem zatem w załączony link. Otworzyła się strona nasza-kartka.com a na niej
cała gama rozmaitych e-kartek na każdą niemal okoliczność. Nawet życzeń nie trzeba
było wymyślać, gdyż były już gotowe. Wystarczyło wybrać któreś z nich, wpisać adres
odbiorcy i...
Tu zaczynają się schody. Po wciśnięciu
opcji "wyślij" pojawia się komunikat o treści:
Wprowadziliśmy
opłatę na utrzymanie serwera oraz na zakup nowych kartek
Zamów kod dostępu i wyślij kartkę już za
0,25 zł (0,31zł z VAT)
Teraz zamówiony kod dostępu uprawnia do wysłania aż 100 Kartek!
0,25 zł (0,31zł z VAT)
Teraz zamówiony kod dostępu uprawnia do wysłania aż 100 Kartek!
Wpisz kod otrzymany w SMS:
Wyślij SMS o treści:
KARTKAN pod numer 92525
KARTKAN pod numer 92525
Tanio, prawda? Jeżeli jednak nie przewiniemy widoku ekranu w dół o jakieś 15 cm, to nie dowiemy się, że po tej przerwie znajduje się kolejny komunikat:
Cena smsa wynosi 25zł netto/30,75zł
brutto Otrzymany kod upoważnia do wysłania 100 kartek (1 kartka - 25gr netto).
Otrzymany kod dostępu aktywny jest przez 360 dni od momentu jego otrzymania
Otrzymany kod dostępu aktywny jest przez 360 dni od momentu jego otrzymania
Jeżeli komuś to odpowiada, niech korzysta. Mnie taka
głęboko ukryta informacja nie przekonuje do korzystania
z usług tego serwisu.
Przy okazji przypomniałem sobie, że ten temat pisałem
już przed trzema laty. Wtedy jednak chodziło o numer 92552. Firma zmieniła numer,
ale metody na wyciąganie pieniędzy pozostały te same...
Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 4900 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!
Szkoda, ,że nie zajrzałam tu wcześniej, bo też dałam się nabić w butelkę, z tym, że ja wyszukałam stronkę, na której zauważyłam jedynie pierwszą część informacji o 0,25 groszy za sms :( Tym sposobem zapłaciłam 10 zł za kartkę, bo wysłałam trzy.
OdpowiedzUsuńWłasnie odkryłem w listopadowym rachunku za telefon, że serwis nasza-kartka.com "Ściągnął" mi z konta 30,75 zł zamiast 0,25/0,31 brutto/. Tyle powinienem zapłacić co w informacji. Oszukaństwo tego serwisu polega na tym, że przed wysłaniem sms-a pod nr 92525
OdpowiedzUsuńpotrzebnego do otrzymania kodu trzeba potwierdzić że zapoznano się z regulaminem serwisu. A tam pisze jak byk, że to opłata 30,75 brutto/.Przyznam,że nie czytałem regulaminu. Teraz też widzę, że w stopce strony z której wysyła się sms-y jest również informacja o kwocie 30,75 zł. Wygląda na to, że serwis nasza-kartka.com liczy na naiwność użytkowników
Skurwysyny zwykłe.
UsuńI mnie ci złodzieje naciągnęli. W dniu 23 grudnia wykupiłem dostęp do kartek świątecznych. Kłamali ze jest cena 0,25 zł . Ale mam prawo wysłać jeszcze trochę kartek za to co wybuliłem . Ale jest też darmowy serwis o podobnym adresie kartki z Wolsztyna . Własnie mi ubyło na komórce taka kwota.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dostałam fakturę (za wysoką:( ) !!!!
OdpowiedzUsuńZachodziłam w głowę skąd ta kwota.
Teraz już wiem..... Dałam się nabrać. Otrzymałam kartkę od koleżanki z tego serwisu i po ludzku chciałam odpisać.....
Wysłałam więc tylko jedną kartkę.... za 30zł!!!!
A myślałam że jestem taka ostrożna .... :(
A ja wysłałam 2 kartki z życzeniami Bożonarodzeniowymi. Za każdą z nich kazali mi zapłacić osobno. Myślałam, że opłata za każdą z nich to 0,25 zł + VAT (bo jak inni nie doczytałam tekstu do końca).
OdpowiedzUsuńOkazało się, że do rachunku za telefon komórkowy dopisana została kwota 30,75 zł za każdą wysłaną kartkę. Czyli razem 61,5 zł. Więc gdzie jest to 100 kartek za 30,75 zł ?
A więc nie chodzi tylko o niedoczytanie tekstu , ale o jawne oszustwo !!!
Proponuję zgłosić przestępstwo z art. 286 par. 1 KK (ścigane z urzędu, ale tylko poszkodowany może złożyć zawiadomienie) lub ewentualnie zgłoszenie się do miejskiego rzecznika praw konsumentów.
UsuńNiestety prawo mamy takie, że poszkodowany musi wykazać dużo cierpliwości w dochodzeniu swoich praw, dlatego większość poszkodowanych woli machnąć ręką i tacy oszuści mnożą się jak grzyby po deszczu. A żeby się zabezpieczyć często wystarcza wpisać numer telefonu w przeglądarkę...
Kilka lat temu i ja się dałam nabrać na takie oszustwo, teraz już jestem ostrożna !
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio dałam się nabrać. Wysyłałam już kartki z tego serwisu i nie zauważyłam,żeby kosztowało mnie to aż 30 zł .Nie zauważyłam również informacji o kosztach SMS. No cóż gapowe kosztuje! Ale wykorzystam wysłanie tych 100 kartek.
UsuńWitam.tez się dałem nabić na 25złoty
OdpowiedzUsuńWitam, też się dałam nabić :(
OdpowiedzUsuń