Pokazywanie postów oznaczonych etykietą choroba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą choroba. Pokaż wszystkie posty

Maciej Kosycarz - wspomnienie

Maciej Kosycarz
„Maciej Kosycarz nie żyje” – to pierwsza wiadomość, z którą zapoznałem się dzisiaj na Facebooku. Bardzo smutna wiadomość. Nie zamieniłem z nim zbyt wielu słów. Jednak podobnie jak większość mieszkańców Gdańska, znałem go i lubiłem. Na przestrzeni lat wielokrotnie brałem udział w rozmaitych wydarzeniach, które on pieczołowicie dokumentował. Był obecny praktycznie wszędzie. Czasami zdarzało mi się zrobić mu zdjęcie przy pracy. Niektóre z nich przesłałem na jego adres, gdy ponad dwa lata  temu rozeszła się wiadomość  o ciężkiej chorobie, która go dotknęła. Teraz wiem, że te zdjęcia i podziękowania od niego, już na zawsze pozostaną jedynymi śladami naszej znajomości, przynajmniej  tej w  ziemskim wymiarze…








Arcybiskup Gocłowski po wylewie



Arcybiskup Tadeusz Gocłowski

Arcybiskup Tadeusz Gocłowski trafił wczoraj do szpitala z rozległym wylewem. Dowiedziałem się o tym dzisiaj podczas przeglądania bieżących informacji na portalach Onet i WP.Pl. Ze sporym zdziwieniem zauważyłem, że ani słowa na ten temat nie zamieścił regionalny portal Trojmiasto.pl. W każdym razie do tej chwili, a jest godzina 14.45! Przeoczenie czy brak zainteresowania? A może tylko słaba operatywność dziennikarzy?



Z drugiej strony patrząc, milczenie jest może lepsze niż pełne pogardy komentarze typu:



Po co te obawy, po co ten strach, przecież jest Bóg, jest Jezus, są Aniołowie i inne święte osoby. Życie na Ziemi to tylko okres przejściowy, nasza męka przed życiem wiecznym. Dlaczego więc artykuł jest napisany tak jakby coś się stało. Biskup powinien się cieszyć że niedługo pójdzie do swojego Pana. Przecież od urodzenia nam to wtłaczają, więc skąd ta panika?



Jak to do szpitala !!??? Zgodnie z zaleceniami kościoła, żaden człowiek nie ma prawa ingerować w życie ludzkie, w ten czy inny sposób. Trzeba pogodzić się z wolą Boga, przychodzi pewien wiek i tu nie da się nic oszukać ani utargować. Czy też może zdobycze nowoczesnej medycyny są tylko dla wybranych a reszta owieczek niech cierpi i godzi się z wolą Pana???



To smutne, że wielu z nas nie potrafi uszanować cierpienia człowieka, niezależnie od tego, kim on jest czy był. Oczywiście, że wszyscy umrzemy, ale przecież wolelibyśmy chyba, aby ta ostatnia chwila nastąpiła jak najpóźniej. A jeżeli już nadejdzie - dla nas czy naszych bliskich - to może lepiej powstrzymać się od złośliwych komentarzy.



Co do byłego metropolity gdańskiego, to osobiście nie znałem go, ale wielokrotnie miałem okazję spotykać go przy różnych okazjach. Mam nadzieję, że jeszcze go zobaczę.


Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty