Śluza w Przegalinie |
Na trasie mojego dzisiejszego przejazdu
rowerowego przez Wyspę Sobieszewską i część Żuław znalazła się także ulica
Benzynowa. Nie jechałem tędy już prawie dwa lata. Niestety, od tamtego czasu
nic nie zmieniło się na tej ulicy. Nadal jest dziurawa jak rzeszoto. Prawdę
rzekłszy, tak zmaltretowany asfalt trudno znaleźć nawet na wiejskich drogach.
Niby nie jest to jakaś ważna arteria komunikacyjna, ale przecież usytuowana
jest tuż obok rafinerii. Biegnie tędy trasa autobusu linii 186. Wyobrażam
sobie, jak mocno cierpi zawieszenie w pojazdach jeżdżących tą ulicą.
Prezydent Adamowicz chwali się licznymi dokonaniami.
A to gdzieś basen oddano do użytku, a inny obiecano zbudować. A to zbudowano parę
kilometrów ścieżek rowerowych, oddano przedszkole i tp. Ba, niedawno chwalił się
też wizytą na budowie zwodzonego mostu w Sobieszewie. A propos mostu, to jak powszechnie
wiadomo, termin jego oddania do użytku ciągle się przesuwa. Może nastąpi to we wrześniu,
a może w październiku. Któż to może wiedzieć?
Wracając do tematu nawierzchni ulicy Benzynowej
radzę Pawłowi Adamowiczowi, żeby tam się przejechał i sam przekonał o pilnej potrzebie
remontu. Nieco lepiej wygląda sytuacja na ulicy Płońskiej. A już pełen zachwytu
byłem, kiedy jechałem od śluzy w Przegalinie w kierunku Błotnika. Przebiega tamtędy
pięknie wyasfaltowana ulica Akwenowa. Uroku dodaje jej szpaler starych topól.
Kapliczka przy ul. Płońskiej |
Kapliczka - Trutnowy |