Na jakimś blogu natknąłem się na taką oto sentencję:
Niektóre
wspomnienia są jak kurz - chociażby się go co chwilę ścierało, on i tak wróci.
Osobiście dodałbym, że z biegiem czasu wszystkie wspomnienia pokrywają się
kurzem zapomnienia, ale jeżeli je odkurzymy, to często przekonamy się, że pewne
sprawy są tak samo aktualne teraz jak kiedyś, przed laty.
Dunajec - 1982 |
Ponad trzydzieści lat temu, w cyklu
felietonów zamieszczanych w jednym z regionalnych tygodników, popełniłem także
ten widoczny na załączonym zdjęciu. Pisałem tam między innymi – posiłkując się
autorytetem Leonarda da Vinci – że „mądrość jest córką doświadczenia”. Generalnie
chodziło mi o to, że młodzi ludzie, nie radząc sobie ze swoimi problemami,
szukają pomocy w redakcjach rozmaitych pism. Co zmieniło się od tego czasu?
Chyba tylko to, że gazetowe kąciki złamanych serc zastąpiły liczne fora internetowe.
Istota problemu, czyli nieradzenie sobie
z samotnością i nudą – mimo upływu lat, zmian ustrojowych, technologicznych i
cywilizacyjnych – pozostaje ta sama. Pewna grupa (nie twierdzę, że przeważająca) ludzi nie potrafi odnaleźć
się w otaczającej ich rzeczywistości.