Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ściema. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ściema. Pokaż wszystkie posty

Ściema z Ceneo



Zainteresowałem się ostatnio smartfonem  XIAOMI Redmi Note 5A Prime.  Zajrzałem zatem na Ceneo, żeby zorientować się w cenach tego sprzętu. Zdziwiła mnie znaczna rozpiętość cenowa - od 599 do 899 zł za sztukę. Rozumiem różnicę ceny rzędu stu czy stu pięćdziesięciu złotych w zależności od sklepu, ale żeby wynosiła ona aż 300 zł, czyli w tym konkretnym przypadku jedną trzecią wartości? Wydało mi się to co najmniej dziwne. Zagłębiłem się więc w specyfikacje prezentowane przez poszczególne sklepy. No i po raz kolejny przekonałem się o słuszności powiedzenia, iż diabeł tkwi w szczegółach...
Okazało się, że smartfon w niższej cenie to nie był wcale XIAOMI Redmi Note 5A Prime, jak wynikało z nagłówka anonsu, lecz XIAOMI Redmi Note 5A.  Typowa zmyłka. Sprzedawca liczy zapewne, że trafi na mało spostrzegawczych klientów, dla których istnienie lub brak określenia "prime" nie zrobi żadnej różnicy. Tymczasem różnica między obu smartfonami jest znaczna. W tym z "prime" mamy do dyspozycji aparat przedni o rozdzielczości 16 MPx i ośmiordzeniowy procesor Qualcom Snapdragon 435. Zaś w tym pozbawionym tego określenia aparat ma tylko 13 MPx i procesor czterordzeniowy Snapdragon 425. Pierwszy ma czytnik linii papilarnych, drugi nie ma. I tak dalej, i tak dalej...
Tak więc warto być dociekliwym i  uważnie czytać specyfikacje nabywanego sprzętu, żeby nie dawać się nabierać przez niektórych handlowców, zwłaszcza tych nie grzeszących nadmiarem etyki.

Potencja i odchudzanie w jednym



Profesor Dranok

Przed kilku tygodniami pisałem nieco ironicznie o reklamie środków na potencję. Wspomniałem wtedy o rozmowie z rzekomym profesorem Dranokiem, w której przekonywał on do zalet specyfiku mającego powodować nawet 3,5 krotne powiększenie penisa, nie wspominając już o możliwościach wydłużania stosunku. Ktoś może zapytać, dlaczego mówię o rzekomym profesorze? Nadmieniałem już w tamtym wpisie, że nie znalazłem nigdzie informacji na jego temat. Nie jest to jednak argument stuprocentowy. Mogłem bowiem źle szukać, a  sam profesor może nie lubi afiszować się w internecie.   Nie spierałbym się, gdyby padły takie zarzuty. Do czasu! Teraz bowiem ponownie natrafiłem na identyczne zdjęcie, a ściślej rzecz ujmując, jego lustrzane odbicie.

DoktorParisot

Kim jest teraz  profesor Dranok? Jak widać z podpisu, tym razem mamy do czynienia z doktorem o nazwisku Jean Paul Parisot (taka osoba faktycznie istnieje, ale działa w innej branży).  Co w aktualnym wcieleniu poleca "wybitny specjalista"? Ano to, czego wielu konsumentów oczekuje. Oprócz dobrej potencji każdy chciałby przecież mieć także świetną sylwetkę. A zatem profesor Dranok vel doktor Parisot staje na wysokości zadania i zachwala odchudzające saszetki z zieloną kawą o nazwie CafeForm.

Nic tylko kupować i spożywać! Ruch i dieta są przecież takie męczące... A tu wystarczy pić tylko jedną saszetkę dziennie i problem z nadwagą znika. Podobnie jak kasa z naszego portfela...



Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty