Energa - opłata za wezwanie |
Zazwyczaj regularnie
uiszczam opłaty za czynsz i media. Zdarzyło mi się jednak zapomnieć o dokonaniu
przelewu za jedną fakturę z Energi. Po niespełna miesiącu od upływu terminu
płatności otrzymałem wezwanie do zapłaty. Tego samego dnia uregulowałem zaległe
zobowiązanie. Sądziłem, że to zamknie sprawę. Oczywiście liczyłem się też z możliwością
naliczenia jakichś karnych odsetek. Jednak otrzymany ostatnio rachunek wprowadził
mnie w stan zbliżony do wściekłości.
Energa doliczyła bowiem nie tylko
odsetki za nieterminową spłatę (symboliczne zresztą - 0,72 zł), ale także opłatę
za wezwanie do zapłaty w wysokości 34,39 zł. Jest to o tyle kuriozalne, że moja
(uregulowana już) zaległość opiewała na kwotę 57,60 zł. Nawet przy kompletnej nieznajomości
matematyki każdy zauważy, że ta opłata stanowi więcej niż połowę kwoty zadłużenia.
W ogólnych warunkach sprzedaży
energii elektrycznej Energa zamieściła następujące sformułowanie:
Jeżeli Odbiorca nie zapłacił należności za energię elektryczną, a od wyznaczonego na
dokumencie rozliczeniowym terminu płatności upłynął okres 20 dni, Sprzedawca wzywa
Odbiorcę do zapłaty należności, wyznaczając mu dodatkowy, co najmniej 14-dniowy
termin zapłaty. Wezwanie do zapłaty ma formę pisemną i jest dostarczane Odbiorcy
przesyłką poleconą. Odbiorca obowiązany jest pokryć koszt sporządzenia i dostarczenia
wezwania do zapłaty. Koszt pojedynczego wezwania do zapłaty nie może przekroczyć
34,39 zł.
Jak widać, zastosowano wobec
mnie maksymalną stawkę wspomnianej opłaty. Mam wątpliwości, czy jest to zgodne z prawem. Na
pewno zaś nie jest to dobry obyczaj i takie postępowanie odbije się Enerdze wcześniej
czy później czkawką.
A oto co na ten temat sądzi Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów:
Jakiekolwiek zapisy w umowach o
dodatkowych opłatach za monity są więc nielegalne, a konsument nie musi płacić
nic ponad faktyczne zadłużenie. Rzecznik UOKIK, Małgorzata Rothert, zauważa, że
nawet, jeśli takie zapisy jeszcze zdarzają się w umowach, to przedsiębiorcy
odchodzą od żądania dodatkowych opłat (źródło:
WPfinanse).
P.S. W tym roku znowu musiałem walczyć z Energą :) (dopisek 10.03.2016))
P.S. W tym roku znowu musiałem walczyć z Energą :) (dopisek 10.03.2016))
Witam,
OdpowiedzUsuńAle powodem naliczenia opłaty za wezwanie do zapłaty był brak płatności w terminie a nie czyjaś pazerność prawda? Więc gdyby Pan zapłacił w terminie, to nic by nie doliczono do faktury. Trzeba było zapłacić w terminie. Już w szkole mnie uczono, że za "zapomniałem" jest ocena niedostateczna... Też to przerabiałem (otrzymałem takie wezwanie) i trudno... Moja wina to trzeba zapłacić.
pozdrawiam
No co ty nie powiesz, takie wezwania są praktykami niedozwolonymi i nie można tego robić. Jak zapłaciłeś to twój problem ale podejrzewam, że jesteś pracownikiem takiej firmy który jest opłacany z tego typu wezwań
UsuńAlbo jesteś pracownikiem energi, albo totalnym debilem. Jak sobie zapiszą w regulaminie, że masz za opóźnienie zapłacić tysiąc złotych, albo dwa tysiące, to też zapłacisz, bo twoja (celowo z małej) wina? Dla twojej wiadomości kretynie, energa zarabia na takich zapominalskich, doliczając odsetki, które są dużo wyższe od bankowych. Naliczanie do tego jakiś dodatkowych opłat, to szczyt pazerności i dojenie kasy od takich debili jak ty. Nie pozdrawiam.
UsuńAnonimowy, ale porównanie niedostateczny do zapłaty, chyba pod górkę miałeś do szkoły. To jest nie zgodne z prawem.
UsuńWszystko się zgadza. Tyle tylko, że ja nie kwestionowałem słuszności opłaty, lecz jej nieproporcjonalną wysokość w stosunku do rachunku. Zresztą otrzymałem odpowiedź na moją reklamację: "dziękuję za zgłoszenie. Proszę o podanie numeru Klienta w celu weryfikacji w systemie. Jednocześnie informuję, że po uzyskaniu nr Klienta wyślę prośbę o anulowanie opłaty za wezwanie.". Tak więc miałem chyba trochę racji, prawda?
OdpowiedzUsuńWitam Pani Ireneuszu.
UsuńJestem w tej chwili w bardzo podobnej sytuacji z taką różnicą, że nie otrzymałam nawet pisemnego wezwania do zapłaty przesyłką poleconą, a na dodatek mieszkam za granicą i to ja wzywałam Energę do wyjaśnienia sprawy ponieważ moje "spóźnienie" wynikło z faktu, że Energa zmieniła numery kont rozliczeniowych nie informując o tym w elektronicznym serwisie rozliczeniowym więc mój przelew wrócił po kilku dniach (po terminie spłaty). Czy mogę prosić o podpowiedź jak sformował pan Pan list w sprawie anulowania tej płatności? Na jaki adres wysłał Pan wspomniany list?
Sprawa naprawdę wyprowadziła mnie z równowagi, bardzo proszę o pomoc.
sara.allegro@gmail.com
Pozdrawiam, Martyna Tomaszewska
Ekstra. Prośba o info na blogu co dalej będzie z tą sprawą. Zastanawiam się, czy Panu anulują tą opłatę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie omieszkam wspomnieć o finale tej sprawy. Sam jestem ciekaw...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
generalnie tez bym się zdenerwowal,ale czy takie postępowanie odbile się Enerdze czkawka to wątpie...,ciekawe ile anulują tej opłaty,z tego co pisali w odpowiedzi na zgłoszenie to chyba calą...
OdpowiedzUsuńJuż sporo ludzi odchodzi do innych operatorów, np. do Enea,
OdpowiedzUsuńrozumie,ale z Enei z roznych przyczyn przechodzą tez do innych operatorow(możliwe ze nawet z podobnych powodow).
OdpowiedzUsuńSprawa jest na dobrej drodze. Ostatnia odpowiedź Energi brzmi: "W odpowiedzi informuję, że Dział Windykacji stworzył możliwość anulowania opłaty za wysłanie wezwania w kwocie 34,39 zł. W tym celu należy zalogować się na Platformie eBOK i wyrazić zgodę na korzystanie z e-faktury, co w przyszłości pomoże uniknąć podobnych sytuacji."
OdpowiedzUsuńWitam, mam ten sam problem. Napisałem do UOKiK, URE, Rzecznika Konsumenta oraz Trojmiasto.pl Proszę też napisać do nich o tej makabrycznej opłacie. Może Pan i ja dalibyśmy radę zapłacić taką kwotę - mimo, że jest bezpodstawnie naliczona, ale emeryci/renciści z 800-900 pln/miesiąc mieliby nie lada problem. Poza tym ktoś prowadzący działalność musi przewidzieć w swoich kosztach działalności opłaty związane z wezwaniem do zapłaty. Tymczasem wygodna ENERGA przerzuca ten koszt na KLIENTA - moim zdaniem skandal. A czemu nie ustalili tej opłaty za wysłane wezwanie do zapłaty na poziomie 50 pln, 100 pln, czy 1000 pln ? Z tego co wiem, tylko Urząd Skarbowy ma prawo naliczać opłatę za upomnienie, ale to jest ustalone Ustawą lub Rozporządzeniem. A należności cywilne, to nie podatki, więc moim zdaniem jest to bezpodstawny zapis w warunkach dostaw energii. Tak wysoka opłata obowiązuje chyba od 1 stycznia 2015. Ja nie zapłacę im tego, przenoszę się do innego operatora, skoro PRZYJAZNA FIRMA (takim godłem reklamuje się ENERGA) zdziera ze swoich Klientów. Ja płacę rachunek miesięczny średnio 40 pln, więc opłata 35 pln, to prawie cały rachunek miesięczny. Za opóźnienie w zapłacie zapłacę im odsetki, bo to im się należy zgodnie z K.C., ale poza tym nic więcej. Nie moja wina, że faktura za energię wysłana zwykłym listem (a nie poleconym) gdzieś zaginęła po drodze.
OdpowiedzUsuńWczoraj ENERGA po wymianie korespondencji łaskawie proponuje mi anulowanie opłaty po aktywacji e-faktury. Oto co wczoraj otrzymałem od rzecznika konsumentów: "Szanowny Panie,
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na Pani wiadomość uprzejmie informuję, że pobieranie opłat z tytułu wezwania do zapłaty przekraczających realnie poniesione przez przedsiębiorcę koszty z tym związane uważane jest za kształtujące prawa konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszające ich interesy. Tego typu postanowienia regulaminów nie wiążą konsumentów. W rejestrze postanowień niedozwolonych, prowadzonych przez Prezesa UOKiK (dostępnym pod adresem www.uokik.gov.pl) znajdują się zapisy tego typu.
Niestety nie jestem w stanie szczegółowo odnieść się do przedstawionego stanu faktycznego. W załączeniu przesyłam i Decyzję Prezesa UOKiK z dnia 8 września 2014r. RBG 21/2014, w której poruszana jest analogiczna kwestia. Jeżeli uzna Pani, że zapisy regulaminu kwestionowane przez Panią są tożsame z zakwestionowanymi (nie muszą być to zapisy takie same, wystarczy, aby miały analogiczny skutek) może Pan odmówić zapłaty takiej opłaty, lub w przypadku jej opłacenia żądać zwrotu.
W przypadku problemów sugerowałbym kontakt z Miejskim/Powiatowym Rzecznikiem Konsumentów lub oddziałem Federacji Konsumentów. Zarówno rzecznik konsumentów, jak i przedstawiciel Federacji Konsumentów poza szczegółową analizą sprawy i udzieleniem porady może także wystosować pismo interwencyjne do przedsiębiorcy w Pana sprawie w celu zakończenia sporu i zamknięcia sprawy. Być może uda się problem rozwiązać polubownie. Gdyby sprawy nie dało się w taki sposób rozwiązać może Pani poprosić Rzecznika Konsumentów lub przedstawiciela Federacji Konsumentów o napisanie pozwu do sądu i udzielenie szczegółowych informacji odnośnie tego sposobu dochodzenia roszczeń.
Poniżej przedstawiam dane właściwe dla Pańskiego miejsca zamieszkania"
W dniu wczorajszym przesłałem skargę na piśmie (wcześniej mailowo) do URE i UOKiK. Myślę, że ENERGA oberwie za swoje drakońskie opłaty, bo decyzja wydana przez UOKiK dla BZ WBK jest miażdżąca.
i tu się mylisz, bo ja właśnie dzisiaj dostałam kolejną fakturę a na niej cóż to 34,39zł
UsuńA ja - 34,39 dołączone do faktury, zapłaciłam tylko za prąd, potem wezwanie do zapłaty za wezwanie do zapłaty (na fakturze wyszczególnione jako "zadłużenie") i kolejne - wezwanie do zapłaty za wezwanie do zapłaty za wezwanie do zapłaty. Okazuje się, że mimo opłaconych faktur za zużytą energię zalegam z "opłatami" w kwocie 103,17. I straszą mnie odcięciem prądu.
UsuńWyjaśnienia na naszą reklamację - żałosny urzędniczy bełkot, przekonujący nas o tym, że nie mamy żadnych szans na anulowanie tej zaległości...
Takie sytuacje możliwe tylko w Polsce. Przeraża mnie, jak jestem wobec tego bezsilna...
UOKiK wszczął postępowanie przeciwko ENERGA OBRÓT S.A. na mój wniosek. Czekam na efekty. Opłatę anulowano mi wczoraj po 2 tygodniach czekania i po szantaży ze strony ENERGII - jak uruchomię fakturę elektroniczną, to mi anulują opłatę za wezwanie.
OdpowiedzUsuńWITAM. Dzięki za opisaną sytuację-miałam podobną z rachunkiem u teściowej.Nie otrzymała faktury,a po terminie dostała wezwanie do zapłaty wraz z odsetkami i kwotą 34,39.Po rozmowie z panem z tBOK dowiedziałam się,że kwotę 34,39 musi zapłacić każdy,gdy nie zapłacił F-Y w terminie 14 dni.Zapłacę zaległości z odsetkami i ani grosza więcej.Ciekawe jak potoczy się to dalej?
OdpowiedzUsuńPo wymianie wielu maili otrzymałem dzisiaj informację, że opłata za wezwanie w wysokości 34,39 zł została skorygowana. Mam nadzieję, że kwota ta zostanie odjęta od kolejnego rachunku, bo wcześniej ją już uiściłem.
OdpowiedzUsuńMi Energa również łaskawie anulowała opłatę 34,39 pln, ale trwało to 2 tygodnie i warunkiem było aktywowanie e-faktury. Sprawa na pewno zostanie załatwiona przez UOKiK, bo w podobnych sprawach były już decyzje zmniejszające lub nakazujące usunięcia zapisów niezgodnych z polskim prawem.
OdpowiedzUsuńWidać i w Enerdze już się "menadżery" zaczęły popisywać, który jest lepszy w śrubowaniu wyników finansowych. A że "strzyżenie baranów" jest łatwiejsze niż prawdziwe zarządzanie, to mamy rezultaty. Przy takich pomysłach jedynie jakąś tam etykę trzeba jeszcze bardziej pogrzebać, ale przecież rasowemu cwaniakowi nie w głowie bycie dumnym z powodu posiadania zasad moralnych. Dziwię się tylko, że pod tymi gówniarskimi pomysłami podpisują się poważni prezesi...
OdpowiedzUsuńAcha, i jeszcze jedno: pamiętaj, "drogi menadżerze", że u innych świadczeniodawców nie brakuje kozaków twojego pokroju, więc pewnie prędzej niż później dostaniejsz analogiczną, krystalicznie uczciwą, opłatą prosto w pysk. Powodzenia w utrwalaniu i promowaniu tych arcyskutecznych, arcysprytnych metod na robienie wyników. Należy ci się pozycja i pieniądze. O czacunek dbać nie musisz, bo to przecież domena plebsu...
po złodziejskiej opłacie i szantażu "aktywuj pan e-fakturę to ci anulujemy łaskawie tą opłatę" dziś zaważyłem, że e-faktura w cudowny sposób się samoaktywowała i do tego jest to zjawisko ogólnokrajowe
OdpowiedzUsuńna mnie szantaż nie działa, tym bardziej informatyczne cuda samoklikające... muszę się w końcu zabrać za pisanie skarg, zanim pożegnam tą złodziejską firmę
Bierzcie pod uwagę że jeśli zgodzicie się na efakturę, to następne wezwania do zapłaty już nie będą anulowane. Wtedy będziecie musieli pilnować kiedy będzie efaktura i w razie czego i tak zapłacić 35zł. A więc piszcie skarki i pchajcie sprawy do sądu choćby przez UOKiK.
OdpowiedzUsuńJa wypycham sprawę o wyłudzenie, ponieważ pracownik Energa otrzymał w ciągu 1 dnia 2 sprzeczne komunikaty: o odłączeniu i przyłączeniu licznika. A więc żeby dotrzymać kolejności papierkowej w jednym dniu wyłączył a w drugim włączył przez co on był kryty a mi naliczyli opłatę prawie 100zł za przyłączenie. Czyste wyłudzenie. Jeżeli UOKiK nie da rady to składam doniesienie do prokuratury. Może kwota wydaje się śmieszna dla niektórych, jednak ja uważam to za ogromne oszustwo. Energa naciska pracowników pod groźbą zwolnienia a ludzie cierpią.
Tu macie wycinek z Regulaminu-Ogólne Warunki Umów Sprzedaży Energii Elektrycznej
OdpowiedzUsuńENERGA-OBRÓT SA (OWU)
dla Konsumentów dotyczące tej opłaty
19. Jeżeli Odbiorca nie zapłacił należności za energię elektryczną, a od wyznaczonego na
dokumencie rozliczeniowym terminu płatności upłynął okres 20 dni, Sprzedawca wzywa
Odbiorcę do zapłaty należności, wyznaczając mu dodatkowy, co najmniej 14-dniowy
termin zapłaty. Wezwanie do zapłaty ma formę pisemną i jest dostarczane Odbiorcy
przesyłką poleconą. Odbiorca obowiązany jest pokryć koszt sporządzenia i dostarczenia
wezwania do zapłaty. Koszt pojedynczego wezwania do zapłaty nie może przekroczyć
34,39 zł.
20. Sprzedawca obciąży Odbiorcę kosztem, o którym mowa w ust. 19, nie częściej niż
6 razy w roku kalendarzowym w zakresie określonego punktu poboru energii elektrycznej.
21. W przypadku gdy Sprzedawca wzywa Odbiorcę do zapłaty należności pod rygorem
wystąpienia na drogę postępowania sądowego (wezwanie przedsądowe), wyznacza mu
dodatkowy, co najmniej 7-dniowy termin zapłaty. Wezwanie przedsądowe ma formę
pisemną i jest dostarczane Odbiorcy przesyłką poleconą. Odbiorca obowiązany jest
pokryć koszt sporządzenia i dostarczenia wezwania przedsądowego. Koszt
pojedynczego wezwania przedsądowego nie może przekroczyć 43,41 zł.
22. Sprzedawca obciąży Odbiorcę kosztem, o którym mowa w ust. 21, nie częściej niż
5 razy w roku kalendarzowym w zakresie określonego punktu poboru energii elektrycznej.
Kopiować i wysyłając razem ze skargą do UOKIK jako klauzule niedozwolone.Mam nadzieje że dobiorą się im do du..tak jak było z Orange
Witam,
UsuńJa właśnie mam podobną sprawę.
Jeśli sprawa nie rozstrzygnie się pozytywnie zamierzam złożyć skargę do UOKiK. Czy ktoś może już to zrobił i może podać jakieś namiary, gdzie konkretnie należy taką skargę wysłać?
Witam,
UsuńMnie też ENERGA zaszczyciła opłatą za wezwanie.
Chyba zwariowali jak myślą, że im to zapłacę. Wykonuję zawód prawniczy, więc źle trafili.
Dzisiaj piszę do nich wezwanie do zaprzestania stosowania klauzuli abuzywnej, tj. niedozwolonej i korekty rachunku, pod rygorem skierowania pozwu do SOKiK. Jak nie odpuszczą, to się doczekają wyroku i publikacji w rejestrze klauzul niedozwolonych.
A jeszcze jedno - wcześniej jedna o osób pisała, że chcą jej odciąć prąd - mogą to zrobić wyłącznie za zaległości w opłatach za energię elektryczną (oczywiście po wcześniejszym wezwaniu). Piszcie zawsze na rachunkach, że płacicie za energię, by nie mogli Wam zaliczyć zapłaconych środków na wybrane przez nich zobowiązania, typu: opł. za wezwanie, opł. za ponowne podłączenie prądu, itp.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Ps. nie ma co - przyjazna firma.
Jakich słów (argumentów) używaliście, że Energa anulowała Wam te durne 34,39 zł. W Toruniu w BOK "beton", odpowiedź pisemna centrali w gdańsku jeszcze gorszy "beton". Cała akcja jest chyba nastawiona na wymęczenie przeciwnika. Najwytrwalszy udowodnią, że nie są wielbłądami.... cała reszta zapłaci.
UsuńMój rachunek za prąd też "zaginął" w dziwnych okolicznościach ("został wysłany do adresata listem zwykłym"..a ..." Firma nie ponosi odpowiedzialności za dostarczanie poczty"). Kuriozum zaiste. Pierwszy raz w życiu nie zapłaciłam za prąd w terminie bo nie doszedł rachunek. Już raz to się zdążyło i interweniowałam, ale wtedy firma poinformowała mnie, że wdraża nowy system rozliczeń i rachunek przyjdzie z opóźnieniem. Teraz tamto zdarzenie przyćmiło mi czujność i już nie dzwoniłam w poszukiwaniu rachunku, bo myślałam że znów coś "wdrażają", a tu ZONK. Właśnie dostałam rachunek za nowy okres rozliczeniowy, a w nim 1,43 zł odsetki i... 34,39 zł opłata za wezwanie . Czytam Wasze posty i zastanawiam się czy to nowa forma wymuszania e-faktur pod hasłem "tniemy koszty będą podwyżki albo premie"? Mogą tak bezczelnie i bezkarnie?
UsuńNiestety, pieniądze za wezwania są pobierane w pierwszej kolejności!! bez względu na okoliczności. A oto odpowiedz na reklamację: W odpowiedzi informuję, że kwota 34,39 zł. stanowi wypadkową poszczególnych
OdpowiedzUsuńwydatków i kosztów, na które składają się m. in. przygotowanie materiału oraz zebranie danych
adresowych z systemów i sporządzenie dokumentu, jak również wydruk i wysyłka, monitoring,
czas obsługi zwrotu oraz archiwizacja. Wskazana kwota z uwagi na poczynioną kalkulację jest
adekwatna do ponoszonych rzeczywistych nakładów finansowych, a co za tym idzie nie przynosi
nieuzasadnionych korzyści w postaci chociażby dodatkowego zysku
Ta odpowiedź jest mocno naciągana. Np. co to za koszt "przygotowanie materiału oraz zebranie danych adresowych"? Inne firmy, np. PGNiG wysyłaa przypomnienia o zapłacie bez naliczania dodatkowych kosztów.
UsuńPo tej beznadziejnej odpowiedzi podjęłam decyzję zmieniającą operatora - wczoraj podpisałam umowę z Multimedia - energa,
OdpowiedzUsuńOferta Promocyjna „Energetyzujący Pakiet 4”
Witam,
jesteście skostniałą, zabetonowaną i zatwardziałą "instytucją".
W tej sytuacji dziękuję za dalszą współpracę .
W najbliższym czasie zmieniam operatora - decyzja podjęta
Życzę aby jak najszybciej konkurencja nauczyła Was oszczędności (list za 34zł !!!) i dbałości o klienta bo jak odpłyną to plajta.
Szanowna Pani,
dziękuję za zgłoszenie i przesłaną informację.
Zachęcam do skorzystania z programu PAYBACK umożliwiającego zbieranie punktów za opłatę energii elektrycznej. Dzięki tej ofercie można płacić za energię punktami PAYBACK lub wymienić je na atrakcyjne nagrody u wielu partnerów. Szczegóły dostępne są na stronie: http://www.energa.pl/dla-domu/payback/energa_w_payback.
Z poważaniem
U.......
Pełnomocnik
ENERGA Obrót SA
al. Grunwaldzka 472
80-309 Gdańsk
www.energa.pl
Energa "zapomniała" zatem, iż koszty prowadzenia działalności gospodarczej obciążają przedsiębiorcę i nie mogą być przerzucone na konsumenta. Opłata adekwatna to taka, która odpowiada kosztom wysłania listu poleconego. Bełkot o rzeczywistych kosztach nijak się ma do orzecznictwa Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i z pewnością się nie obroni. Jak pisałam 26 maja, wysłałam do nich pismo z i czekam na odpowiedź. Jak nie odpuszczą - idę do Sądu. Dam znać, co wymyślili.
OdpowiedzUsuńTU PONOWNIE TORUŃ....Zobaczcie co ja dostałam, gdy napisałam im o klauzuli abuzywnej :....:)
Usuń"Szanowni Państwo, dziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że w przedmiocie problematyki wezwań do zapłaty niezbędne jest zwrócenie uwagi na specyfikę branży energetycznej i regulacji prawnej stricte z nią związanej, z uwagi na wyjątkowy przedmiot działalności gospodarczej. Wysyłanie wezwań do zapłaty nie stanowi inicjatywy ENERGA-OBRÓT, lecz wynika z obligatoryjności wyrażonej expressis verbis w ustawie prawo energetyczne. Nie jest możliwe wstrzymanie dostarczania energii elektrycznej i w kolejnym kroku demontaż licznika, dopóki do Odbiorcy nie zostanie uprzednio wysłane wezwanie do zapłaty. Kwota 34,39 zł. stanowi wypadkową poszczególnych wydatków i kosztów, na które składają się m. in. przygotowanie materiału oraz zebranie danych adresowych z systemów i sporządzenie dokumentu, jak również wydruk i wysyłka, monitoring, czas obsługi zwrotu oraz archiwizacja. Wskazana kwota z uwagi na poczynioną kalkulację jest adekwatna do ponoszonych rzeczywistych nakładów finansowych, a co za tym idzie nie przynosi nieuzasadnionych korzyści w postaci chociażby dodatkowego zysku. Co więcej, ograniczono do sześciu maksymalną ilość wezwań do zapłaty, która może zostać wysłana do tego samego punktu poboru w ciągu jednego roku, a także wewnętrznie ustalono kwotę minimalną, poniżej której odstępuje się od wysyłania wezwań do zapłaty. Powyższe ma służyć pełniejszemu zbalansowaniu praw i obowiązków Odbiorców.
Zachęcam do skorzystania z eFaktury - bezpiecznej i wygodnej faktury w formie elektronicznej. Dokument wysyłany elektronicznie posiada taką samą wartość prawną, jak dokument w formie papierowej. eFaktura dostępna jest przez całą dobę, a ograniczona liczba wydruków pozwala dbać o środowisko naturalne. Usługę można aktywować w Elektronicznym Biurze Obsługi Klienta (eBOK) w zakładce: Produkty / eFaktura / Aktywacja usługi.
Szczegóły oferty dostępne są na stronie: http://energa.pl/dla-domu/efaktura/opis-oferty."
http://konsumentwsieci.pl/oplaty-windykacyjne-nie-moga-byc-dowolne/
OdpowiedzUsuńWiększe obostrzenia dotyczące opłat za wezwania do zapłaty występują w przypadku umów z konsumentami, czyli osobami fizycznymi zawierającymi umowy w celach niezwiązanych z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową. Doświadczyło tego wiele banków, które zamieściły w swoich regulaminach i cennikach opłaty za wysłanie wezwań do zapłaty. Postanowienia te zostały uznane za tzw. niedozwolone klauzule umowne przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie i wpisane do rejestru niedozwolonych postanowień prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (wpisy w rejestrze nr: 978, 1796, 3853, 4065, 4183, 4394, 4395, 5331). Sąd nie kwestionował samego prawa do naliczenia takiej opłaty. Przyczyną uznania ich za niedozwolone był brak dokładnego zakreślenia limitu i częstotliwości wysyłania wezwań. Wątpliwości budziły też opłaty sięgające kilkudziesięciu złotych. Sąd uznał, że czynności windykacyjne należą do zakresu obowiązków pracowników banku, w związku z czym nie generują dodatkowych kosztów po jego stronie. BANK obciążają jedynie koszty związane z przesłaniem korespondencji dłużnikowi.
OdpowiedzUsuńZ art. 3851 Kodeksu cywilnego wynika, że niedozwolone klauzule umowne, czyli postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Niestety nie mogę złożyć następnej reklamacji ze strony e-bok Energa-Operator. Zablokowali możliwość wysyłania wiadomości. Oczywiście 2 x 40,39zł ściągną przy najbliższej zapłacie za fakturę - złodzieje. Czy naprawdę jesteśmy bezsilni???
OdpowiedzUsuńhttp://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=599765&c=5&k=1#post10657521
OdpowiedzUsuńTo co wyprawia Enegra wola o pomstę...
Przepraszam, literówka... Oczywiście chodzi o Energę
OdpowiedzUsuńSzanowna Pani,
OdpowiedzUsuńdziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że w przedmiocie problematyki wezwań do zapłaty niezbędne jest zwrócenie uwagi na specyfikę branży energetycznej i regulacji prawnej stricte z nią związanej, z uwagi na wyjątkowy przedmiot działalności gospodarczej. Wysyłanie wezwań do zapłaty nie stanowi inicjatywy ENERGA-OBRÓT, lecz wynika z obligatoryjności wyrażonej expressis verbis w ustawie prawo energetyczne. Nie jest możliwe wstrzymanie dostarczania energii elektrycznej i w kolejnym kroku demontaż licznika, dopóki do Odbiorcy nie zostanie uprzednio wysłane wezwanie do zapłaty. Kwota 34,39 zł. stanowi wypadkową poszczególnych wydatków i kosztów, na które składają się m. in. przygotowanie materiału oraz zebranie danych adresowych z systemów i sporządzenie dokumentu, jak również wydruk i wysyłka, monitoring, czas obsługi zwrotu oraz archiwizacja. Wskazana kwota z uwagi na poczynioną kalkulację jest adekwatna do ponoszonych rzeczywistych nakładów finansowych, a co za tym idzie nie przynosi nieuzasadnionych korzyści w postaci chociażby dodatkowego zysku. Co więcej, ograniczono do sześciu maksymalną ilość wezwań do zapłaty, która może zostać wysłana do tego samego punktu poboru w ciągu jednego roku, a także wewnętrznie ustalono kwotę minimalną, poniżej której odstępuje się od wysyłania wezwań do zapłaty. Powyższe ma służyć pełniejszemu zbalansowaniu praw i obowiązków Odbiorców.
Czyli "kopiuj - wklej" to samo co w Toruniu..... patrz wpis z 16 czerwca 2015r.
UsuńSiedzi sobie jeden człowieczek przy komputerze , gdzieś w Centrali ENERGA i produkuje takie pożal się Boże teksty, które później hurtowo wysyła się do wszystkich którzy piszą.
Oczywiście .... wszystko to "ma służyć pełniejszemu zbalansowaniu praw i obowiązków Odbiorców". Kpina.
Witam
OdpowiedzUsuńja tez miałem nieprzyjemności z Energą. W czasie dłuższej mojej nieobecności nie miałem opłaconej prognozy wystawionej przez Energę (mimo iż rzeczywiście miałem nadpłatę względem prawdziwego zużycia energii). Dostałem wezwanie do zapłaty, a następnie ponowne wezwanie do zapłaty z groźbą odłączenia prądu. Gdy wróciłem do domu niezwłocznie opłaciłem żądaną przez nich kwotę, z zachowaniem czasu jaki mi wyznaczyli w ostatnim liście( w tym momencie miałem już ponad 400zł nadpłaty względem rzeczywistego zużycia). Po kilku tygodniach pracownik Energi zostawił zawiadomienie iż chciał spisać licznik ale mnie nie zastał. Zadzwoniłem do niego i podałem mu stan licznika. Miesiąc później pojawił się pracownik Energi i odłączył mi prąd mimo iż zwracałem mu uwagę iż na rachunku mam zawyżoną ilość zużycia energii względem wskazań licznika( nie interesowało go to prawdopodobnie gdyż pewnie ma pieniądz od każdej interwencji). Po 2 dniach udało mi się wytłumaczyć w pobliskiej siedzibie zaistniałą sytuację pracownik zwrócił mi uwagę iż mam racje i prawdopodobnie Energa się pomyliła. Prąd został podłączony za co obciążono mnie kwotą ponad 100zł (same podłączenie trwało 20 sekund odkręcenie śrubki i podłączenie przewodu i założenie plomby). Próbowałem składać skargi o niesłuszne odłączenie prądu i niesłuszną opłatę, ogólnie kontakt jest bardzo utrudniony bo w moim mieście nie ma biura obsługi klienta a przez telefon automatyczna sekretarka. Napisałem parę maili zanim mi odpisano minęło sporo czasu, przedstawiłem im swoje argumenty i po ponad miesiącu doszli do wniosku ze to oni nie odpowiadają za to bo są dwie spółki z tego co pamiętam Energa obrót i Energa SA tak mnie zamotali ,że po kilku miesiącach pisania zrezygnowałem ze składania skargi. A tą stówę sobie ściągnęli z nadpłaty:(
Szanowna Pani,
OdpowiedzUsuńdziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi na Pani reklamację uprzejmie informuję, że w załączeniu przesyłam dwa "Wezwania do Zapłaty", które zostały nadane do Pani kolejno w dniach 24.03.2015r, na kwotę 755,68zł oraz 05.05.2015r. na kwotę 719,32zł.
Zgodnie z Ogólnymi Warunkami Umowy jeżeli Odbiorca nie zapłacił należności za energię elektryczną, a od wyznaczonego na dokumencie rozliczeniowym terminu płatności upłynął okres 20 dni, Sprzedawca wzywa Odbiorcę do zapłaty należności, wyznaczając
mu dodatkowy, co najmniej 14-dniowy termin zapłaty. Odbiorca obowiązany jest pokryć koszt sporządzenia i dostarczenia wezwania do zapłaty.
Koszt "Wezwania do Zapłaty" stanowi wypadkową poszczególnych wydatków i kosztów, na które składają się m. in. przygotowanie materiału oraz zebranie danych adresowych z systemów i sporządzenie dokumentu, jak również wydruk i wysyłka, monitoring, czas obsługi zwrotu oraz archiwizacja.
moja odp:Niestety brak załączników.
Bardzo proszę o przysłanie dokumentu fiskalnego (faktura lub paragon) dotyczącego wezwań. Jestem przedsiębiorcą i wyłącznie rozliczam się dokumentami fiskalnymi. W przeciwnym wypadku opłatę za wezwania traktuję jako nieważną i nie zapłacę.
Zaglądam tu ostatnio często, ale wszyscy"wkurzeni" pojechali chyba na urlop :)).
OdpowiedzUsuńCzy komuś udało się spacyfikować Energę, bez zgody na faktury elektroniczne?
Bo na moim (trzecim z kolei) rachunku ciągle widnieje zaległość 34,39 zł. i ciągle poniżej wezwanie do uregulowania i straszak, że mogą mi wysyłać takie "ponaglenia" 5 razy w roku.
Nawet jeśli się poddam i zgodzę na e-fakturę , to jak ja nie odbiorę poczty (czytaj maila), to nie zrobi tego żadne z moich 70-letnich Rodziców. Dla nich papier... to rachunek z kodem kreskowym łatwy do zapłacenia nawet w hipermarkecie, mail to abstrakcja.
Ja mam tak samo! Moi 80-paroletni rodzice (szczególnie mama)są przywiązani do standardowej faktury. Dziś, z kilkudniowym opóźnieniem, spowodowanym chwilowym zachwianiem płynności finansowej (prowadzę sklep internetowy i mam w związku z nim ogrom opłat), w końcu wysłałam przelew na konto Energii, niemały, opiewający na 300 parę złotych.
UsuńTeraz czytam, że mogą mi doliczyć monit za nieopłacenie w czasie...hue, hue. Nie zamierzam się tym przejmować. I Wam radzę tak samo. Każdemu może się powinąć noga, opóźnienie w wyniku zaginięcia rachunku ich nie obchodzi? No jasne. My też czekaliśmy długo na rachunki. Mamy teraz takich doręczycieli, że wrzucają je gdzie bądź. Moje do sąsiada, który bywa tu rzadko, sąsiadki do mnie...Beznadzieja! Trzeba coś z tym zrobić, bo nie możemy płacić za niechlujstwo i cwaniactwo innych. Pozdrawiam, Katarzyna.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
OdpowiedzUsuńDługa 47
85-034 Bydgoszcz
Niniejszym składam skargę na bezprawne działania Energa-Obrót z Gdańska NIP 957-096-83-70 polegające na wysyłaniu wezwań do zapłaty o skandalicznie zawyżonej kwocie.
Za wezwanie od podmiotu gospodarczego żąda 40,39 zł a od gospodarstwa domowego 34,39 zł. Kwota jest pobierana w pierwszej kolejności z opłaconej faktury, w dalszym ciągu tworzy się zadłużenie i możliwość wysyłania kolejnych wezwań.
Wcześniej (do końca 2014 roku) koszt wezwania wynosił 7,60 i wydaję się że był zgodny z faktycznymi kosztami.
Podwyżka nastąpiła w 2015 roku bez jakiejkolwiek informacji i zmian w umowach.
Chciałabym dodać że jest to praktyka nagminna – listonosz w dniu wczorajszym doręczył na niewielkim odcinku ulicyxxxxxxxxxilkadziesiąt płatnych wezwań.
Na moje prośby o przysłanie dokumentu fiskalnego (faktury) na kwoty wezwań
następuje milczenie jak i prośba o ponowne przysłanie wezwań również.
Nadmieniam, że poprzez e-bok nie ma możliwości pobrania dokumentów - opcja jest zablokowana.
Jeszcze jedna sprawa, zdarzyło się wyłączenie napięcia za spóźnienie z zapłatą, następnego dnia zdalnie Energa włączyła napięcie (mamy nowe , elektroniczne liczniki), za tą usługę każą sobie zapłacić 99,77 zł. O ile mi wiadomo robią to bezprawnie tak jak kiedyś operatorzy telekomunikacyjni.
Proszę o ukrócenie praktyki pobierania zawyżonych kosztów wezwań i spowodowanie zwrotu nadpłaty.
W Załączeniu dokumenty dot. korespondencji z operatorem i kserokopia wezwania i dokumentów księgowych.
Szanowna Pani,
OdpowiedzUsuńdziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że wezwanie do zapłaty jest wystawiane jako osobny dokument księgowy, a jedynie doliczane do kosztów faktury za zużycie energii. W związku z tym nie możemy do niego wystawić osobnej faktury VAT
Szanowna Pani,
OdpowiedzUsuńdziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że opłata za wezwanie do zapłaty doliczana jest do faktury i w niej jest wyszczególniana. Nie ma możliwości wygenerowania odrębnej faktury na kwotę opłaty za wezwanie do zapłaty.
Energa Obrót wreszcie przysłała Ogólne Warunki..., . Sami w swoim regulaminie twierdzą że mogą pobrać max 2x5,50zł = 11zł. Tyle też pobiera Urząd Skarbowy za wezwania - więcej nie można, jest to przestępstwo - wyłudzenie
OdpowiedzUsuń16. Jeżeli Odbiorca nie zapłacił należności za energię elektryczną Sprzedawca wzywa Odbiorcę do zapłaty należności, zawiadamiając go o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczając mu dodatkowy, co najmniej 14 dniowy termin zapłaty. Wezwanie ma formę pisemną i jest dostarczone Odbiorcy przesyłką poleconą. Odbiorca obowiązany jest pokryć koszt jednorazowego sporządzenia i dostarczenia wezwania. Koszt pojedynczego wezwania nie może przekroczyć dwukrotności wartości aktualnej stawki opłaty stosowanej przez operatora publicznego lub innego operatora pocztowego w rozumieniu Ustawy z dnia 12 czerwca 2003r. – Prawo Pocztowe (Dz. U. z 2008 Nr 189, poz. 1159) za wysłanie listu poleconego.
Panie Ireneuszu, jak się Pan kontaktował z Energą ?
OdpowiedzUsuńWyłącznie drogą mailową.
UsuńDziękuje za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńWitam dostałem odpowiedź na moją reklamację odnośnie zapłaty 34,39 zł.z Gdańska Energa-Obrót od Pani Magdaleny D. to skandal
OdpowiedzUsuń"Szanowny Panie,
dziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że wezwanie do zapłaty zostało wystawione zgodnie z paragrafem 7., punktem 19. Ogólnych Warunków Umów Kompleksowych Energa- Obrót. Wezwanie zostało wystawione na podstawie nieterminowej opłaty faktury. Faktura została opłacona 35 dni po terminie." Będę się odwoływał do Prezesa UOKiK
A do mnie .... już czwarty raz w tym samym tonie...
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie,
dziękuję za zgłoszenie. W odpowiedzi informuję, że po przeanalizowaniu Pana płatności brak podstaw do anulowania wezwania do zapłaty. Kwota 34,39 zł wynika z Ogólnych Warunków Umowy § 7 pkt 19 który brzmi ''Jeżeli Odbiorca nie zapłacił należności za energię elektryczną, a od, wyznaczonego na dokumencie rozliczeniowym terminu płatności upłynął okres 20 dni, Sprzedawca wzywa Odbiorcę do zapłaty należności, wyznaczając mu dodatkowy, co najmniej 14-dniowy termin zapłaty. Wezwanie do zapłaty ma formę pisemną i jest dostarczane Odbiorcy przesyłką poleconą. Odbiorca obowiązany jest pokryć koszt sporządzenia i dostarczenia wezwania do zapłaty. Koszt pojedynczego wezwania do zapłaty nie może przekroczyć 34,39 zł.''
Informuję, że Dział Windykacji stworzył możliwość anulowania opłaty za wysłanie wezwania w kwocie 34,39 zł. W tym celu należy zalogować się na Platformie eBOK i wyrazić zgodę na korzystanie z e-faktury, co w przyszłości pomoże uniknąć podobnych sytuacji. Prosimy o przesłanie decyzji w tej sprawie (pisemnie lub za pośrednictwem eBOK).
I poniżej obietnica szybkiego anulowania opłaty w zamian za rezygnację z faktury papierowej. Czy jest tu na forum jakiś prawnik? UOKiK bezsilny, to gdzie można jeszcze napisać w tej sprawie? Czyżby ENERGA była państwem w państwie i sama sobie ustalała prawo, a później narzucała je użytkownikom bezkarnie? Można tak?
No niestety, jak widać, w Polsce można, bo to jest państwo teoretyczne. Teoretycznie jest UOKiK, jest rzecznik, jest jakieś tam prawo, są wyszczególnione klauzule abuzywne... i co? I WIELKIE NIC!!!! W praktyce energa robi sobie co chce, więc lepiej zapłaćcie tym pazernym świniom te 34,39 lub 40,39, bo będą wam naliczać kolejne opłaty za wezwania, potem wyłączą prąd i jeszcze obciążą opłatą za podłączenie. Oni wiedzą że działają w bantustanie i gówno im możemy zrobić.
UsuńMożemy się jedynie cieszyć, że opłata za wezwanie jest tak niska, bo mogli sobie ustalić np. kilkaset złotych i co wtedy? Jedyne co można, to pomyśleć nad zmianą operatora i to chyba jedyna droga. Pozdrawiam współplemieńców z bantustanu.
Taryfa zatwierdzona przez URE, Wiec zanim się Uokik z Ure dogdają to nam zdążą prąd wyłączyć.
UsuńWyslalam Pismo z dokumentami do UOKiK. Odpisali ze nic nie moga zrobic
UsuńCzyli potwierdza się to co napisałem, ciekawe po co w ogóle jest ten śmieszny UOKiK . Pewnie żeby ,,znajomi królika" mieli ciepłe posadki.
UsuńNaprawdę kraj absurdu. Dobrze, że chociaż można zmienić tą pazerną ,,firmę" na inną, ja już im pokazałem środkowy palec. ENERGA WON!!!
Energa jest chyba własnością jakiejś "osobistości" w naszym Państwie, ponieważ ma tolerowane przez rząd mafijne zachowania względem klientów. Doświadczyłam wszystkiego, o czym tu czytam, na wszystkie mafijne "akcje" mam dowody. Oczywiście chę zmienić operatora, ale nie wiem na jakiego operatora może wymienić Energę osoba fizyczna. Będę wdzięczna za oświecenie mnie w tym
OdpowiedzUsuńHalina W.
Mam ten sam problem z Energą - może jakiś pozew zbiorowy?
OdpowiedzUsuńNie no, żenada, moi mili z Energi! Co to za akcja? Bardzo dobrze, że są ludzie tacy jak Pan i nagłośnią sprawę. Niech wszyscy dowiedzą się jak pięknie robią nas w balona zamieszczając klauzule niedozwolone itp! Pieknie! Niech wiedzą i niech UOKiK się nimi zajmie i dowali im porządne kary, jak wcześniej bankom czy operatorom! I najlepiej niech przezytają sami czym są klauzule niedozwolone, np tutaj -> http://prawoecommerce.pl/czym-sa-klauzule-niedozwolone/ i przestaną oszukiwać klientów! Pozdrawiam Pana serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńTo opiszę swoją sytuację.Podpisałem umowę z energą na podłączenie prądu w lutym 2015 . Założono co trzeba i nadano mi numer klienta,dostęp do eboka -wszystko zgodnie z logiką-jedynie co niepokoiło,to saldo 0 zł przez pół roku .monitowałem,że saldo jest jakieś zbyt "stałe",odpisywano,oddzwaniano mi ,że będzie odczyt licznika i dostanę fakturę. Na koniec sierpnia przyszedł smutny pan i wyłączył mi prąd za niezapłacone faktury. Na eboku jak byk -saldo 0 zł. Dzwonię na infolinię i po wydzwonieniu ponad 10 zł (na razie mój koszt to ponad 100 zł na telefony) i się dowiaduje przypadkiem,że mój nr klienta jaki mi dano jest inny niż ma energa. Na ich numerze jest dług i są faktury itd. Zdziwienie i brak prądu odjęło mi mowę,więc pani -uprzejma mimo wszystko-podała mi nr konta i ile wynosi faktura. Zapłaciłem i prąd wrócił po paru godzinach. Od tego czasu walczę z energa o ustalenie-który nr klienta obsługuje mój licznik,o zwrot opłaty za wezwanie-faktur nie dostawałem,to jak miałem zapłacić?Co ciekawe ,na koniec września dostałem na nr klienta uznany za energę jako nieprawidłowy (ten co mi nadano i wisiało na nim saldo 0zł) fakturę od lutego do września!! Czyli w energii do mojego mieszkania dochodził prąd z jednego licznika ,ale zapłacić mam 2 razy za to samo!!I jeszcze bezczelnie energa operator obciąza mnie prawie 100 zł za podłączenie prądu!!Ludzie -toż to paranoja,firma energa popełnia błędy i nalicza koszty za te błędy klientowi !!
OdpowiedzUsuńobecnie do mnie dzwonią konsultanci energa, zasłaniaja się tym, że dla swoich starych dobrych klientów mają nowe promocje. Na te promocje uważajcie, obniżają cenę energii ale za to ustalają tak wysoką opłatę handlową, że szok!, jak się nie zgodzisz to oferta na zmianę taryfy, jak nie wiesz o co chodzi w dwustefowej, że taniej po 22, to nic taniej nie masz!!!
OdpowiedzUsuńCzy ktoś aktualnie ma podobną sytuację z Energa Gdańsk w sprawie naliczenia wysokiej opłaty za wezwanie do zapłaty?
OdpowiedzUsuńOdezwijcie się. Był ktoś u Rzecznika Konsumenta w tej sprawie?
Ja mam. Przyslali mi 4 wezwania do zaplaty, podczas gdy te faktury zostaly zaplacone w terminie. Od wrzesnia 2015 odowluje sie od ich blednie naliczonych wyliczen, w ktorych za kazdym razem inna osoba przysyla inne kwoty, w formularzach czytelnych chyba tylko dla ksiegowych.
UsuńNa razie ich strasze Rzecznikiem Konsumenta, ale w ogole sie tym nie przejmuja. Widocznie to nie jest skuteczne...
Mi zas bez mojej wiedzy zmienili licznik I nie mialem pradu w mieszkaniu przez 10 dni, Infolinia bawila sie moim kosztem ( okolo 500 polaczen) chcieli przelewy na wskazane nieistniejace konto. Robilem wiec przelewy na okolo 700 zlotych a pradu jak nie mialem tak nie mialem (zaznaczam ze nie mialem zdluzen, W 11 dniu zadzwonilem do URE- po 20 minutach juz prad byl puszczony.Teraz chce odzyskac wyludzone pieniadze. to mi nie odpowiadaja na pisemne reklamacje . Coz to jest polowa emerytury, wyludzonej, Wyslalem wiec list z cala dokumentacja do Pana Prezydenta RP .aby zobaczyl jak okradaja ludzi,( ciekaw jestem czy beda ostrzegac o nowej metodzie wyludzania pieniedzy przez Energe-obrot na telefon, na wnuczka, wnuczke juz bylo I sa ostrzezenia,
OdpowiedzUsuńJuż prawie rok i nic się nie zmieniło. Walą te opłaty i strzygą barany. Gdzie my żyjemy?
OdpowiedzUsuńJa sprawdzam to i jak będzie korzystnie to żegnam ozięble Energę
https://www.energiarazem.org/
Aktualna cena Aktualnie proponowana cena
OdpowiedzUsuń0.3051 PLN 14.46% mniej 0.2610 PLN
0.4247 PLN 34.78% mniej 0.2770 PLN
Za Twoje roczne zużycie 4470.22 kWh Za Twoje roczne zużycie 4470.22 kWh
Zapłaciłeś netto 1532.64 PLN 343.34 PLN Zapłacisz netto 1189.30 PLN
Zapłaciłeś brutto 1885.15 PLN 422.31 PLN Zapłacisz brutto* 1462.84 PLN
Z opłatą handlową 457.56 PLN 2342.71 PLN Brak opłaty handlowej
* cena brutto jest ceną z naliczonym podatkiem 23% VAT
Zmieniłem operatora poprzez ogarniamprad.pl - mam taniej i bez płatnych wezwań
Opłaty są duże, ale my w jakiś sposób możemy oszczędzać. Tylko musimy się tego nauczyć. Co nie znaczy, że zgadzam się z tym, że opłaty są adekwatne do naszych zarobków. Oczywiście, że nie są i to mnie bardzo boli.
OdpowiedzUsuńNo i co ten UOKiK zwojował do dzis ?
OdpowiedzUsuńJa wyjasniam sprawe bezprawnych faktur juz trzeci miesiac. W umowie zaznaczono ROZLICZENIE RZECZYWISTE ,zuzylam 38 kw a faktura opiewa na 576 kw ,stany licznikow szacunkowe !!
4 pisma -reklamacje + 5 x wizyta montera +2 wizyty inkasenta + 3 rozmowy telef. + 2 moje osobiste wizyty w Energa Gdansk +5 moich odwiedzin Bok w Pruszczu gd.....i nic !!
W Enerdze obowiazuje dewiza :WINIEN -NIE WINIEN =PLACIC MUSI
Nadal walcze z Energą ,czyli juz 6 m-c. Zawarlam umowe kompleksową 20.08.2016 a koszty stale ,przesylowe ,handlowe 135 zl naliczono mi od....20.07.2016 !! Umowa dziala wstecz. Telefony,reklamacje ,osobiste wizyty ,nawet skargi do URE nic nie dają ! Energa robi co chce. Wyglada z ich odpowiedzi ,ze nikt tam tych reklamacji nie czyta .Albo powolują sie na §12 umowy ,ktory mowi,ze oplaty stale placi sie z dniem podpisania umowy !!! To jest paranoja.
OdpowiedzUsuńZ Energą wiele było już afer i sporów,ale jak to często bywa w tej branży ciężko jest wygrać. Pamiętam jak kiedyś ktoś podszył się pod tą firmę i wysyłał premium SMS https://www.cashbill.pl/sms które miały za zadanie zaakceptowanie czegoś. Niestety wtedy zła opinia spada na dostawcę usług telekomunikacyjnych, a oni przecież nie są temu winni.
OdpowiedzUsuńWnioski z mojej batalii z energą (brał w tym udział URE). Oodpowiedz URE (4 strony uzasadnienia ) generalnie to oni nic nie mogą i radzą mi skierować sprawę do sądu - spór o odsetki w kwocie 1,37. !!. W końcu energa miała dość upierdliwość URE i sama anulowała odsetki (użeranie się trwało 3/4 roku) jedno co od nich się dowiedziałem ,to to że wszelkie firmy mają obowiązek odpowiedzieć na reklamację max. w ciągu 14 dni.Nie wykonanie tego obowiązku powoduje , że są zobowiązane zapłacić klientowi odszkodowanie za swą opieszałość. W moim przypadku dostałem od URE zestawienie czasowe moich reklamacji do energii(przesłali im) z którego wynikało , że energa przekroczyła łącznie wymagany czas o ponad miesiąc .
OdpowiedzUsuńPismo i skan wysłałem mailem do BOK energii , odpowiedz - wszystko jest ok i nic mi się nie należy.
To samo wysłane poleconym na adres dyrekcji - przyznane odszkodowanie około 300zł , przeprosiny.
Zdaję sobie sprawę, że BOKi są to wynajęte firemki telemarketingowe mające być buforem między firmą a wqwionym klientem ale bezczelność ich przekracza wszelkie granice.
Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Również pozdrawiam :)
UsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń