Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konstytucja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konstytucja. Pokaż wszystkie posty

Każde naczynie może się przelać...

 

Kartka z dziennika

Dzisiaj pojechałem rowerem przez Nowy Port i Jelitkowo. To był błąd. Wszędzie przewalały się tłumy ludzi. Fakt, że pogoda była piękna i zachęcała do spacerów, ale przecież nadal mamy około 13 tysięcy zakażeń dziennie i wypadałoby chyba zachować jakąś ostrożność. Ale czy ktoś jeszcze tym się przejmuje? To nie wiosna, kiedy wszyscy byli przestraszeni.  Zresztą nadmorskie deptaki to pikuś w porównaniu z wielotysięcznymi manifestacjami przewalającymi się przez całą Polskę. Wygląda na to, że PiS narobił sobie wrogów nawet we własnym obozie. Kobiety mają dość decydowania za nich. Chcą mieć wybór. Mowa oczywiście o możliwości decyzji o przerwaniu ciąży ze względu na ciężkie wady genetyczne. 

Swoją drogą to ciekawe. Przez 27 lat kompromis aborcyjny  nie był uznawany za niezgodny z Konstytucją. Dlaczego więc  nagle teraz jest niezgodny? Przecież żadne przepisy ustawy zasadniczej nie zostały zmienione. Trudno się więc dziwić, że zdesperowani demonstranci używają dość brutalnego języka, krzycząc: „Wypierdalać” czy „Jebać PiS”. Każde naczynie może się kiedyś przelać. Jak długo można znosić dyktat?!

Prawo jazdy a stan wojenny...



Prawo jazdy sprzed lat
Niektórzy politycy i komentatorzy polityczni podniecają się przypadającą dzisiaj 32 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Dyskutują o tym, czy generał Jaruzelski postąpił słusznie, czy też złamał obowiązujące wówczas prawo. Ci bardziej radykalni pikietują przed jego domem przy ul. Ikara i zarzucają schorowanemu dziewięćdziesięciolatkowi  tchórzostwo. Faktycznie, Jaruzelski przebywa w szpitalu, ale chyba nikt rozsądny nie wierzy w to, że schronił się tam z obawy przed  demonstrującymi przed jego willą.

A skoro  mowa o postępowaniu zgodnym z konstytucją, to przynajmniej zadziwiające jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zgodności z uchwałą zasadniczą ustawy o wymianie praw jazdy dla osób, które otrzymały je bezterminowo. Przecież demokracja polega między innymi na  tym, że prawa nabyte powinny być respektowane przez kolejne rządy, niezależnie od ich orientacji politycznej.

Niestety, po bezprawnym przedłużeniu wieku emerytalnego do 67 roku życia i manipulacji z OFE, rząd Tuska poszedł dalej. Sięgnął do kieszeni kierowców…

Aktualnie  ponad 20 milionów rodaków posiada prawo jazdy. Koszt wydania takiego dokumentu wynosi obecnie 110,50 z. Koszt badania lekarskiego oscyluje od 50 – 200 zł. Policzmy więc, o ile wzbogaci się skarb państwa i  gabinety lekarskie po wejściu w życie wspomnianych przepisów…

Argument o bezpiecznym ruchu drogowym jest tu całkowicie chybiony.  Statystyki mówią wyraźnie, że więcej niebezpiecznych wypadków powodują kierowcy młodzi. Poza tym wiadomo, że nie jest wielkim problemem załatwienie sobie lewego zaświadczenia lekarskiego…

Kto kogo prześladuje?!



Rzadko komentuję wypowiedzi polityków. Jednakże niektóre z nich nie pozwalają mi pozostać obojętnym. Ostatnio wzburzyła mnie nieco rozmowa z posłem Arturem Górskim, którą znaleźć można w Onecie. Poseł uskarża się tam na rzekome prześladowanie katolików, w tym również w Polsce. W pewnym momencie mówi: Katolicyzm i wartości chrześcijańskie muszą mieć zagwarantowane miejsce w życiu publicznym.
A ja się pytam – co to znaczy, że muszą? I dlaczego tylko wartości chrześcijańskie? A gdzie inne wyznania, a gdzie miejsce dla niewierzących?
Jeżeli poseł Górski zapomniał, to przypomnę mu, że art. 53 Konstytucji RP mówi między innymi:
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie (…).
Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
Mówiąc o Parlamentarnym Zespole ds. Przeciwdziałania Ateizacji poseł PiS wymienia jako jedno z jego zadań „utrzymanie równoprawnego miejsca religii jako przedmiotu szkolnego”.  Muszę więc znów przywołać konstytucyjny zapis:
Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
Proszę zwrócić uwagę na słówko „może”. Może, a zatem nie musi. Wyraźnie jest też napisane, że nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.
Reasumując, mówienie o jakimkolwiek prześladowaniu katolików we współczesnej Polsce jest zwykłym jątrzeniem. Widocznie jednak niektórym politykom o to właśnie chodzi. Sieją ferment, licząc na zebranie pożądanych przez siebie owoców.

Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty