Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łysa nad dunajcem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łysa nad dunajcem. Pokaż wszystkie posty

Automeridian i termy w Popradzie

Spośród wielu przedstawianych kuracjuszom metod leczniczych czy rehabilitacyjnych nie mogło zabraknąć akupunktury. Tajniki tej ostatniej przybliżył nam Jerzy Ćwik, przedstawiciel firmy Kolmio Kiełkowscy, która produkuje urządzenie Automeridian (zamiast igieł jest tu elektroda z impulsem stymulującym). Pan Jerzy twierdzi, że od siedemnastu lat nie miał żadnej reklamacji,  a sprzedawany przez niego aparat jest bardzo skuteczny na szereg dolegliwości. Jednocześnie  nie zostawia suchej nitki na konkurencji, zwłaszcza tej oferującej maty do masażu.
- Oni nie pomogą wam się wyleczyć. Im zależy tylko na waszej kasie.
Tu zgadzam się z nim w stu procentach. O Automeridianie mogę natomiast powiedzieć tylko tyle, że jest stosunkowo tani (170 zł). Jeżeli rzeczywiście jego stosowanie łagodzi różne dolegliwości, to pewnie nie zaszkodzi mieć taki aparacik w domu.
Zewnętrzny basen termalny
Wyjazd do Popradu. Tym razem PCT postanowiło zaoszczędzić na przewodniku, powierzając jego rolę kierowcy. Przyznam, że radził sobie nieźle, trzymając jedną ręką  kierownicę, a w drugiej dzierżąc mikrofon. Mam jednak wątpliwości, czy prowadzenie w ten sposób autokaru po górskich drogach jest bezpieczne, nie wspominając już o tym, że niezgodne z przepisami.

Aquapark Poprad

Po drodze postój na dawnym przejściu granicznym      w Łysej nad Dunajcem. Cel – uzupełnienie zapasów spożywczych w postaci płynnej. Z dawnych czasów zostało tu mnóstwo sklepów z szyldami w języku polskim, choć obecnie polskich klientów jest znacznie mniej. Płacić można zarówno złotówkami jak i euro.

Laserowe show

Aquapark w Popradzie to kompleks trzynastu (w tym siedmiu na świeżym powietrzu) basenów termalnych, sześciu zjeżdżalni, różnego rodzaju jacuzzi, saun i innych atrakcji. Pluskaliśmy się więc na przemian w basenach z temperaturą wody 38 lub 34 stopnie, po czym wygrzewaliśmy się w saunie parowej, by następnie masować się biczami wodnymi. Te ostatnie bardzo mi się spodobały, szczególnie dlatego, że wyrzucały wodę pod dużym ciśnieniem, co pozwalało unosić się na powierzchni niczym na poduszce.
Blisko czterogodzinny pobyt w termach (wstęp 12 euro) zakończył efektowny, choć zaledwie pięciominutowy pokaz laserowy.

Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty