Autograf JKM sprzed lat |
JKM okrada Miłosza
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Śmierć na lodowcu i na przylądku
Lodowiec Jostedalsbreen |
W wyniku wypadku do którego doszło w Portugalii, dwoje polskich turystów - małżeństwo na urlopie z dziećmi - spadło z klifu podczas wieczornego spaceru na przylądku Cabo da Roca koło miasta Sintra na zachodzie Portugalii. Ofiary poniosły śmierć na miejscu.
Niemiecka para zginęła na oczach swoich dzieci, osuwając się z lodowca w zachodniej Norwegii. Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem na lodowcu Nigard, będącym częścią największego w Europie lodowca Jostedalsbreen.
Dwa dni i dwa podobne komunikaty. W jednym i drugim przypadku na oczach dzieci giną rodzice. Są to oczywiście ogromne tragedie dla rodzin, ale też kolejne przestrogi przed lekceważeniem niebezpieczeństwa Obie pary, choć w różnych miejscach i okolicznościach, zachowały się bowiem bardzo lekkomyślnie. Nie doszłoby do tych nieszczęść, gdyby Polacy w Portugalii i Niemcy w Norwegii nie przekraczali barierek czy łańcuchów wyznaczających bezpieczne strefy. Niestety, zignorowali te ostatnie zabezpieczenia.
Byłem zarówno w Sintrze, jak i na lodowcu Jostedalsbreen. Na tym ostatnim też nie zachowałem się zbyt rozsądnie. Zamiast popłynąć łódką do czoła lodowca, przedzierałem się przez strome zbocze, pokryte licznymi bystro płynącymi strumykami. Skończyło się na szczęście tylko zimną kąpielą...
Etykiety:
Cabo da Roca,
lekkomyślność,
lodowiec Jostedalsbreen,
Nigard,
norwegia,
Portugalia,
sintra,
śmierć,
tragedia
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Cejrowski i jarmarczne atrakcje
Wojciech Cejrowski na Długiej |
Od wielu już lat (po raz
pierwszy bodajże w 2006 roku) mam okazję spotykać Wojciecha Cejrowskiego
podczas Jarmarku św. Dominika. Znany podróżnik i kontrowersyjny dziennikarz,
ubrany w charakterystyczną kolorową koszulę, stojąc boso na trotuarze ulicy
Długiej, na wprost ratusza, sprzedaje i podpisuje swoje książki. Wokół niego kłębi
się wianuszek fanów i zwykłych ciekawskich,
którzy zatrzymują się wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Przez chwilę też się tam
zatrzymuję.
W tym momencie przypomina mi
się sytuacja sprzed ośmiu lat, gdy w tym samym miejscu i w takich samych okolicznościach
spotkaliśmy z żoną młodą studentkę z Puław, która przyjechała do Gdańska zupełnie
w ciemno i szukała taniego noclegu. Dysponowaliśmy wolnym lokalem, więc ją przygarnęliśmy.
W tej chwili kończy ona studia doktoranckie (Ewo, popraw mnie, jeżeli się mylę)
w Metz we Francji.
A oto inne migawki z tegorocznego
Jarmarku św. Dominika w Gdańsku, jak: oryginalne stoiska z artykułami
spożywczymi, starocie oraz fotki z 21 Biegu św. Dominika i kulinarnej imprezy Pomorskie Smaki.
Z tego koła można podziwiać panoramę Gdańska za jedyne 25 zł |
Zakaz handlu |
Rogale Marcińskie |
Kwas chlebowy |
Lenarcik |
Cydr |
Uliczny masaż |
Kogo na to stać? |
Ruchanki kaszubskie |
Po darmową zupę zawsze jest kolejka |
Wicemarszałek Hanna Zych-Cisoń jako kucharka (z lewej) |
Kataryniarz Piotr Bot |
21 Bieg św. Dominika |
Etykiety:
21 Bieg Dominika,
Andrzej Szydłowski,
Hanna Zych-Cisoń,
Jarmark św. Dominika,
kataryniarz Piotr Bot,
Pomorskie Smaki,
starocie,
stoiska,
stragany,
Wojciech Cejrowski
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Na pakistańskich drogach i bezdrożach
Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...
Posty
-
Od blisko dwóch lat nie kupuję chleba w sklepach tylko samodzielnie wypiekam go w domu. Nic więc dziwnego, że znajomi od czasu do czasu...
-
Ulotka Fundacji Miej Serce W skrzynce pocztowej znalazłem nietypową przesyłkę: białą kopertę z czymś twardym w środku, bez adresu n...
-
Energa - opłata za wezwanie Zazwyczaj regularnie uiszczam opłaty za czynsz i media. Zdarzyło mi się jednak zapomnieć o dokonaniu p...
-
Zdjęcie pochodzi z 2013 roku, ale właśnie to auto prowadziłem wczoraj Znane powszechnie przysłowie mówi, że chytry dwa razy traci. ...
-
Autor: Stanisław Kmiecik W swojej skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę zawierającą sześć kartek świątecznych z kopertami, mini ka...
-
Moroszka - główny cel wyjazdu Układ był prosty, przynajmniej teoretycznie. Danka i Sławek, których po raz pierwszy zawiozłem do ...
-
"Nikoś" Nikodem Skotarczak Mówi się, że po śmierci wszyscy są równi i że do grobu niczego nie zabierzemy. Fakt, niczego ni...
-
Ireneusz Gębski książki Blogowanie jest (myślę, że zgodzą się mną inni blogerzy) formą nałogu. Obserwujemy statystyki wejść na nas...
-
Z serwisu MojeKartki.info otrzymałem maila z taką oto propozycją: Witaj Początek Nowego Roku to bardzo dobra okazja do wysłania eka...
-
Niewiele brakowało, a nabrałbym się na promocyjne sztuczki UPC. W celu zmniejszenia wysokości rachunków za telewizję, Internet i tele...