"Moja żmija" - recenzja AGi CM

Wielokrotnie polecałem już w tym miejscu recenzje moich książek, a szczególnie ostatniej, czyli "Mojej żmii". Faktem jest, że nie zawsze były one pochlebne. Niektórzy recenzenci starali się jednak wyłuskać z tej książki nie tylko negatywy, ale doszukiwali się też pozytywów.  Niewątpliwie zalicza się do nich Aga CM, autorka "Bloga Kulturalnego". Zamieszczam poniżej fragment jej przemyśleń po lekturze "Mojej  żmii" i zachęcam do przeczytania całości na jej blogu

Ireneusz Gębski napisał powieść prostym językiem. Spodobały mi się opowiadania erotyczne (opublikowane po raz pierwszy w okresie 1992-1994 w miesięczniku „Sexodrama”), które bohaterowie przesyłają sobie w emailach - są wciągające. Historia opowiedziana przez autora to rodzaj swoistego ostrzeżenia dla osób, które poszukują wirtualnych znajomych. Powieść ta ukazuje siłę internetu. Dzięki temu nawiązujemy kontakt z ludzi, którzy mogą wpłynąć na nasze dalsze losy. To powieść o życiu, upojeniu i niepowodzeniach, o ciągłych zmianach. “Moja żmija” to ciekawa, współczesna historia, w której każdy odnajdzie coś dla siebie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty