J. Kaczyński, Gdańsk 2011 |
Liczę na spełnienie obietnic
Etykiety:
Anna Walentynowicz,
obietnice,
PiS. Zjednoczona Lewica,
PSL,
wiek emerytalny,
wybory 2015
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Chór Aleksandrowa
Chór Aleksandrowa w Gdańsku |
Przypadkiem natrafiłem na jakiś artykuł nagłaśniający sprawę protestu przeciwko występowi Chóru Aleksandrowa w Krakowie. Organizatorzy protestu apelowali, żeby nie mieszać kultury z polityką. Apel słuszny, jak najbardziej! Dlaczego więc sprzeciwiają się oni koncertowi w wykonaniu artystów występujących w rosyjskich mundurach? Czy sam ten fakt dezawuuje wartość artystyczną zespołu? Trudno przecież wymagać, żeby chór odcinał się od swoich tradycji i zaczął koncertować w jakimś innym przebraniu. Inna pretensja dotyczy tego, że Chór Aleksandrowa występował na Krymie wkrótce po jego zajęciu przez Rosję. I co z tego? Może mieli akurat taki terminarz występów.
Dla jasności sprawy - nie jestem ani rusofilem, ani rusofobem. Nie lubię po prostu fałszu i zakłamania. Chór Aleksandrowa powstał w 1928 roku i występuje do dziś na całym świecie. Owszem, koncertował dla Stalina i innych sowieckich notabli. Nie zapominajmy jednak, że 11 lat temu występował też z okazji urodzin Jana Pawła II. Papieżowi jakoś nie przeszkadzała proweniencja zespołu...
Osobiście
byłem na koncercie Chóru Aleksandrowa przed z górą dziesięciu laty i mam z niego
jak najlepsze wspomnienia. Oto zapiski z mojego dziennika:
Chór Aleksandrowa
Chór Aleksandrowa
Warto było wydać 60 złotych na bilet. Chór Aleksandrowa jest rzeczywiście eksportowym hitem rosyjskiej estrady. O jego renomie świadczą m.in. ostatnie występy przed papieżem czy prezydentem USA. Repertuar złożony ze znanych powszechnie utworów („Kalinka”, „Oczy czornyje”, „Dzień pabiedy” czy „Czerwone maki na Monte Cassino”) przypadł do gustu zgromadzonej w hali oliwskiej AWFiS widowni, która nie szczędziła braw artystom. Podkreślić trzeba też wspaniałe popisy towarzyszącego chórowi baletu.
Owszem, też się czepiałem, ale drobiazgów:
A teraz trochę dziegciu. Koncert rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem, gdyż muzycy i chórzyści zajęci byli sprzedawaniem w holu płyt i gadżetów. Również z tego powodu przerwa – zapowiadana na 20 minut – przedłużyła się do pół godziny. No cóż, sztuka sztuką, a pieniędzy nigdy za wiele…
Chór Aleksandrowa |
Reasumując, nigdy nie przyszłoby mi do głowy łączenie narodowości artystów z wykonywaną przez nich sztuką. Jeżeli jednak ktoś uważa, że wszystko można podciągać pod bieżącą politykę, to warto byłoby, żeby najpierw poznał dobrze historię danego podmiotu, w tym wypadku Chóru Aleksandrowa.
Etykiety:
Chór Aleksandrowa. AWFiS w Gdańsku,
Jan Paweł II,
koncert,
protest,
rosja
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Jeszcze raz o Azji Centralnej
Nasza trójka |
Jako uzupełnienie poprzednich relacji prezentuję dzisiaj foto migawki z Tadżykistanu i Kirgistanu. Zamieszczam także mapkę z zaznaczeniem trasy, którą przejechaliśmy z Wojciechem Dąbrowskim (inicjatorem i planistą wyprawy) i Pawłem Krzykiem (pozwoliłem sobie skorzystać z mapki zamieszczonej na jego stronie).
Lotnisko w Duszanbe |
Hostel Green House w Duszanbe |
Duszanbe - stoisko z chlebem (noni) na bazarze. |
Duszanbe - przy al. Rudaki |
Prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon |
Duszanbe - pałac prezydencki |
Odrestaurowany fronton zamku w Hisor |
Marta (wraz z Dawidem pokonywali Highway rowerami) w oczekiwaniu na permit do Górskiego Badachszanu |
Przed Iskanndarkul |
Iskandarkul |
Wypiek chleba (noni) |
Siódme jezioro (Seven Lakes) |
Droga wzdłuż Seven Lakes |
Brama do Duszanbe od strony Chorogu |
Bazar w Kulyab |
Pranie dywanów po afgańskiej stronie |
Chorog |
Gorące źródła w Garmciszma |
W drodze do szkoły |
Graniczna rzeka Piang |
Pranie dywanów w Iszkaszim |
Piekarnia w Iszkaszim |
Sprzedawca pamiątek przy ruinach twierdzy Kakh-kaha |
Na drodze do Bibifotima (gorące źródła) |
Omłoty na wysokości 3000 m. n.p.m. |
Dzieci w Langar |
Langar |
Yashikul |
Wypiek chleba w okolicach Yashikul |
Jaki |
Zapas opału z wysuszonego łajna |
Słone jezioro |
W tym jeziorku miały być ryby, ale ich nie zobaczyliśmy |
Umywalka w Murgob |
Granica z Chinami |
Pamir |
Szczyty Pamiru |
Granica |
Pamir |
Pamir Highway |
W Kirgizji |
Skała Sulejmana w Osz |
Meczet Sulejmana w Osz |
Trasa naszego przejazdu |
Etykiety:
Chorog,
Duszanbe,
Góry Fańskie,
Hisor,
Iskandarkul,
Iszkaszim,
Kirgistan,
Langar,
Murgob,
Osz,
Pamir,
Paweł Krzyk,
Seven Laken,
Tadżykistan,
Wojciech Dąbrowski,
Yashikul
Lokalizacja:
Tadżykistan
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Na pakistańskich drogach i bezdrożach
Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...
Posty
-
Od blisko dwóch lat nie kupuję chleba w sklepach tylko samodzielnie wypiekam go w domu. Nic więc dziwnego, że znajomi od czasu do czasu...
-
Ulotka Fundacji Miej Serce W skrzynce pocztowej znalazłem nietypową przesyłkę: białą kopertę z czymś twardym w środku, bez adresu n...
-
Energa - opłata za wezwanie Zazwyczaj regularnie uiszczam opłaty za czynsz i media. Zdarzyło mi się jednak zapomnieć o dokonaniu p...
-
Zdjęcie pochodzi z 2013 roku, ale właśnie to auto prowadziłem wczoraj Znane powszechnie przysłowie mówi, że chytry dwa razy traci. ...
-
Autor: Stanisław Kmiecik W swojej skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę zawierającą sześć kartek świątecznych z kopertami, mini ka...
-
Moroszka - główny cel wyjazdu Układ był prosty, przynajmniej teoretycznie. Danka i Sławek, których po raz pierwszy zawiozłem do ...
-
"Nikoś" Nikodem Skotarczak Mówi się, że po śmierci wszyscy są równi i że do grobu niczego nie zabierzemy. Fakt, niczego ni...
-
Ireneusz Gębski książki Blogowanie jest (myślę, że zgodzą się mną inni blogerzy) formą nałogu. Obserwujemy statystyki wejść na nas...
-
Z serwisu MojeKartki.info otrzymałem maila z taką oto propozycją: Witaj Początek Nowego Roku to bardzo dobra okazja do wysłania eka...
-
Niewiele brakowało, a nabrałbym się na promocyjne sztuczki UPC. W celu zmniejszenia wysokości rachunków za telewizję, Internet i tele...