Zamach na prezydenta?
A teraz odpowiednie sluzby ,mnie obywatela RZECZYPOSPOLITEJ
Etykiety:
Leszek Miller,
prezydent Duda,
śmigłowiec,
wypadek,
wystrzał opony,
zamach
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Rowerem po TPK i lokata z mobilnym wpłatomatem
TPK - Matemblewo |
Pierwsza przejażdżka rowerowa w tym roku. Wraz z Arturem przejechaliśmy 22 kilometry. Trasa wiodła przez Oliwę, Złotą Karczmę i Matemblewo. Niestety, nadal trwa intensywna wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Puste miejsca widać szczególnie teraz, kiedy jeszcze drzewa i krzewy nie pokryły się ochronnym płaszczem zieleni.
TPK - Matemblewo |
Założyłem wczoraj internetową lokatę w Idea Banku. Oprocentowanie trzymiesięcznej lokaty wynosiło 2,75 procent w stosunku rocznym. W mailu potwierdzającym otwarcie lokaty napisano:
Witaj,
serdecznie gratulujemy wyboru lokaty z naszej oferty.
Potwierdzamy przyjęcie wniosku o następującą lokatę wraz z dostępem do
bankowości elektronicznej (...).
Wnioskowana lokata zostanie założona w momencie zaksięgowania na rachunku lokaty środków równych kwocie deklarowanej we wniosku. Wymagane jest, aby środki pieniężne zostały przesłane jednorazowo i tylko z jednego rachunku prowadzonego w banku na terenie Polski.
Niby wszystko jasne i przejrzyste, ale nie do końca. Dzisiaj otrzymałem bowiem telefon od konsultanta Idea Bank.
- Pan zakładał u nas lokatę wczoraj? - zapytał po upewnieniu się, że rozmawia właśnie ze mną.
- Tak - potwierdziłem. - Również wczoraj wysłałem przelew.
- W takim razie oprocentowanie lokaty nie będzie wynosiło 2,75 %, bo to jest lokata gotówkowa.
- Co to znaczy? - zdziwiłem się, bo od dobrych piętnastu lat korzystam z bankowości internetowej, czyli raczej bezgotówkowej.
- Żeby skorzystać z uprzywilejowanego oprocentowania musiałby pan wpłacić środki za pośrednictwem wpłatomatu mobilnego. Wystarczy tylko umówić się na określoną godzinę, a samochód z wpłatomatem podjedzie w określone miejsce.
- Tyle, że najpierw musiałbym je wypłacić z banku, przynieść do domu, a potem dopiero wpłacić do waszego wpłatomatu. Jaki to ma sens?
- Przykro mi, ale ta lokata tylko tak funkcjonuje.
- A co ze środkami, które już przelałem?
- Będą oprocentowane na 0,5 procenta.
Zajrzałem na stronę internetową Idea Bank. Rzeczywiście, informacje tam zawarte pokrywały się z tymi przekazanymi przez konsultanta. Pytanie tylko: dlaczego nie napisano nic o tych szczególnych wymogach w cytowanym wyżej mailu?
W tej sytuacji zerwałem lokatę i poszukałem banku, w którym mogłem założyć nową bez zbędnych korowodów.
Etykiety:
lokata Idea bank,
rower,
TPK,
wpłatomat,
wycinka drzew
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Bronią Wałęsy czy atakują "kurdupla"?
Janusz Lewandowski |
Mój stosunek do manifestacji organizowanych w obronie Lecha Wałęsy jest dość ambiwalentny. Wydaje mi się bowiem, że ich organizatorom chodzi nie tyle o udowodnienie, że Wałęsa nie był współpracownikiem SB, ile o dokopanie przeciwnikom politycznym, czyli PiS. Mimo to poszedłem na Plac Solidarności w Gdańsku, żeby trochę popatrzeć i posłuchać.
Selfie z wąsami a'la Wałęsa |
Na obrzeżach placu zobaczyłem Janusza Lewandowskiego. Nie zauważyłem, żeby pchał się na scenę. Stały tam natomiast między innymi Danuta Wałęsa i Henryka Krzywonos. Obie zabierały głos. Wystąpienie małżonki Wałęsy nie budziło moich zastrzeżeń. Mówiła po prostu jak każda lojalna żona, która stoi murem za mężem, niekoniecznie zwracając uwagę na fakty. Nie spodobało mi się natomiast improwizowane przemówienie Henryki Krzywonos. Pół biedy z tym, że było ono chaotyczne i pełne potknięć. O wiele ważniejsze jest to, że słynna tramwajarka, być może ulegając wiecowej atmosferze, pozwoliła sobie na personalne wycieczki w stylu bardziej przystającym do pospolitego menela niż do posłanki na sejm. Aby nie być gołosłownym, cytuję jej hasła: "Nie będzie kurdupel zabierał nam wolności" czy "Precz z kurduplem".
Można nie lubić Jarosława Kaczyńskiego czy innego polityka, ale przecież wyśmiewanie się z czyjegoś wyglądu w złym świetle stawia nie obiekt drwin, lecz właśnie wyśmiewającego. Tym samym pani Krzywonos wyświadcza niedźwiedzią przysługę Lechowi Wałęsie, a przy okazji wystawia bardzo złe świadectwo sobie.
Etykiety:
Danuta Wałęsa,
gdańsk,
Henryka Krzywonos,
manifestacja KOD,
obrona Wałęsy,
plac Solidarności
Lokalizacja:
Gdańsk, Polska
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Potencja i odchudzanie w jednym
Profesor Dranok |
Przed kilku tygodniami pisałem nieco ironicznie o reklamie środków na potencję. Wspomniałem wtedy o rozmowie z rzekomym profesorem Dranokiem, w której przekonywał on do zalet specyfiku mającego powodować nawet 3,5 krotne powiększenie penisa, nie wspominając już o możliwościach wydłużania stosunku. Ktoś może zapytać, dlaczego mówię o rzekomym profesorze? Nadmieniałem już w tamtym wpisie, że nie znalazłem nigdzie informacji na jego temat. Nie jest to jednak argument stuprocentowy. Mogłem bowiem źle szukać, a sam profesor może nie lubi afiszować się w internecie. Nie spierałbym się, gdyby padły takie zarzuty. Do czasu! Teraz bowiem ponownie natrafiłem na identyczne zdjęcie, a ściślej rzecz ujmując, jego lustrzane odbicie.
DoktorParisot |
Kim jest teraz profesor Dranok? Jak widać z podpisu, tym razem mamy do czynienia z doktorem o nazwisku Jean Paul Parisot (taka osoba faktycznie istnieje, ale działa w innej branży). Co w aktualnym wcieleniu poleca "wybitny specjalista"? Ano to, czego wielu konsumentów oczekuje. Oprócz dobrej potencji każdy chciałby przecież mieć także świetną sylwetkę. A zatem profesor Dranok vel doktor Parisot staje na wysokości zadania i zachwala odchudzające saszetki z zieloną kawą o nazwie CafeForm.
Nic tylko kupować i spożywać! Ruch i dieta są przecież takie męczące... A tu wystarczy pić tylko jedną saszetkę dziennie i problem z nadwagą znika. Podobnie jak kasa z naszego portfela...
Etykiety:
activforte plus,
CafeForm,
Dranok,
naciąganie,
odchudzanie,
Parisot,
powiększanie penisa,
reklama,
ściema
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Angora po raz drugi
W aktualnym numerze Angory ukazały się fragmenty moich zapisków z podróży po Indiach. Jest to już mój drugi w przeciągu kilku miesięcy artykuł o podobnej tematyce zamieszczony w tym tygodniku. Poprzedni dotyczył przejazdu przez Pamir w Tadżykistanie i Kirgistanie. Oczywiście, spodziewałem się tego, ale nie sądziłem, że publikacja nastąpi w niewiele ponad tydzień od wysłania materiału. Dziękuję więc serdecznie redaktorowi Henrykowi Martence za decyzję o ekspresowym skierowaniu mojego tekstu do druku. Z pełną wersją moich indyjskich notatek można zapoznać się tutaj
Lubię podróże (70 odwiedzonych państw) i książki (kilka napisanych i opublikowanych oraz kilka tysięcy przeczytanych).
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Na pakistańskich drogach i bezdrożach
Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...
Posty
-
Od blisko dwóch lat nie kupuję chleba w sklepach tylko samodzielnie wypiekam go w domu. Nic więc dziwnego, że znajomi od czasu do czasu...
-
Ulotka Fundacji Miej Serce W skrzynce pocztowej znalazłem nietypową przesyłkę: białą kopertę z czymś twardym w środku, bez adresu n...
-
Energa - opłata za wezwanie Zazwyczaj regularnie uiszczam opłaty za czynsz i media. Zdarzyło mi się jednak zapomnieć o dokonaniu p...
-
Zdjęcie pochodzi z 2013 roku, ale właśnie to auto prowadziłem wczoraj Znane powszechnie przysłowie mówi, że chytry dwa razy traci. ...
-
Autor: Stanisław Kmiecik W swojej skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę zawierającą sześć kartek świątecznych z kopertami, mini ka...
-
Moroszka - główny cel wyjazdu Układ był prosty, przynajmniej teoretycznie. Danka i Sławek, których po raz pierwszy zawiozłem do ...
-
"Nikoś" Nikodem Skotarczak Mówi się, że po śmierci wszyscy są równi i że do grobu niczego nie zabierzemy. Fakt, niczego ni...
-
Ireneusz Gębski książki Blogowanie jest (myślę, że zgodzą się mną inni blogerzy) formą nałogu. Obserwujemy statystyki wejść na nas...
-
Z serwisu MojeKartki.info otrzymałem maila z taką oto propozycją: Witaj Początek Nowego Roku to bardzo dobra okazja do wysłania eka...
-
Niewiele brakowało, a nabrałbym się na promocyjne sztuczki UPC. W celu zmniejszenia wysokości rachunków za telewizję, Internet i tele...