
Przepis jest dość prosty. Wystarczy około 300
gram kiszonej kapusty (najlepiej z własnego kiszenia), jedna marchew, jajko,
szklanka mąki i podobna ilość mleka. Ponadto nieco pieprzu, soli i majeranku do
smaku.
Kapustę odsączamy i nieco rozdrabniamy. Ucieramy
marchew i łączymy oba składniki, żeby się przegryzły. Mleko, mąkę, jajko i
przyprawy ubijamy mikserem na jednolitą masę. Następnie mieszamy wszystko razem
i mamy gotowe ciasto. Teraz wystarczy tylko rozgrzać patelnię, wlać olej i
smażyć podobnie jak placki ziemniaczane czy racuchy.
Do gotowych placuszków można zaserwować dowolny
sos ewentualnie dodać jakąś surówkę i mamy
smaczny oraz zdrowy obiad. Przepis nie jest mojego autorstwa. Gdzieś
przeczytałem, że są to placki bieszczadzkie, czyli tzw. fuczki.