|
Wojciech Cejrowski |
Prawdę mówiąc nie chciałbym być na miejscu
Aleksandry Dulkiewicz. Nie dość, że objęła stanowisko prezydenta Gdańska
niespodziewanie, w dramatycznych zresztą okolicznościach, po bestialskim zabójstwie
Pawła Adamowicza, to niemal od początku musiała mierzyć się z olbrzymią
niechęcią ze strony obecnie rządzącej ekipy. Telewizja publiczna oraz prawicowe media
drukowane i internetowe atakują ją niemal bez przerwy. Jak nie za ECS, to za
Westerplatte. Powód zawsze się znajdzie. Na nic zdają się jej gesty dobrej
woli. Jedni wyzywają ją od Ukrainek, inni od Niemek. Jedni twierdzą, że chce oderwać Gdańsk od Polski i oddać go Niemcom, inni
mówią, że chce urządzać huczne zabawy z okazji osiemdziesiątej rocznicy wybuchu drugiej
wojny światowej. Wszystko to obficie podlane sosem wrogości, a czasem nawet
nienawiści. Wypowiedzi Dulkiewicz są
przekręcane na wiele sposobów, często też nadinterpretowane. Bywa też, że jest
oskarżana o coś, z czym zupełnie nie miała do czynienia.
Ostatni przykład to nagłośniona przez Wojciecha
Cejrowskiego i sprzyjające mu media sprawa jego kramiku z książkami. W tym roku zmienił miejsce i przeniósł się z
ulicy Długiej w okolice Bazyliki Mariackiej. Stanął najpierw przy tylnym
nieużywanym wejściu do świątyni. Potem przeniósł się w okolice Kaplicy
Królewskiej, bo – jak twierdzi – doradził mu tak proboszcz. Stąd usunęli go strażnicy miejscy, bo nie
miał zezwolenia na handel na terenie Jarmarku Dominikańskiego. W eter poszła jednak wiadomość, że „Dulkiewicz
nasłała na niego sześciu umundurowanych na czarno ludzi”. Tymczasem ona nawet nie wiedziała o tym incydencie.
Pan Wojciech został potraktowany tak samo jak inni nielegalnie handlujący. Może nawet łagodniej, bo nie dostał mandatu...
Ot i cała afera. Niektórym jednak dostarczyła
amunicji do kolejnych ataków na Aleksandrę Dulkiewicz. Ciekawe, czy im teraz
nie wstyd? Co do WC, to znów stoi sobie spokojnie przy schodkach na zapleczu
bazyliki i pozuje do zdjęć „za zdrowaśkę” lub „za pacierz”. Chętnych nie brakuje, choć już do zakupu książek
popularnego podróżnika kolejka jest zdecydowanie mniejsza.
P.S. WC powiedział, że jest ikoną jarmarku.
Jeżeli już to jedną z wielu, bardzo wielu… Widać to choćby na poniższych zdjęciach
|
Medycyna wibracyjna |
|
Z WC za pacierz |
|
Przed startem kobiet do biegu na 5 km |
|
Zmiana warty przy Katowni |
|
Protest przed biurami J. Sellina i A. Fotygi |
Dulkiewicz, po smierci Adamowicza przebierala w miejscu nogami by zostac prezydentem. Pochodzi z kregu wspolpracownikow Adamowicza, wiec wiadomo, ze byla to dla niej jedyna mozliwosc zostania prezydentem (PO stwaialo na Jaroslawa Walese).Zdanie mowiace o niecheci obecnej ekipy rzadzacej w stosunku do Dulkiewicz, to klamstwo dosc osobliwe, w swietle faktow, ktorych byc moze drogi blogerze zwyczajnie zapomniales, badz tez media z okolic TVN tudziez Gazety wyborczej nie pozwolily Ci zapamietac. Warto w tym miejscu zatem przypomniec, ze po smierci Adamowicza, to wlasnie obecna ekipa rzadzaca ustanowila pania Dulkiewicz komisarzem, a w ramach uszanowania smierci Adamowicza PiS zdecydowal sie nie wystawiac ponownie kandydata na urzad prezydenta miasta.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze nigdy nie spotkalem sie z okreslaniem Prezydent Dulkiewicz, mianem Ukrainki. Natomiast jej ciagoty w kierunku naszego zachodniego sasiada sa jak najbardziej oczywiste i widoczne. Sama Pani prezydent nie bardzo sie z reszta z tym kryje, zamieszczajac (moze nie ona osobiscie pisala, ale jest prezydentem i za to odpowiada) informacje na oficjalnej stronie Urzedu Miasta o tym, jak to kolorowy korowod tanca z delegacja z niemiec, bedzie swietowac (SWIETOWAC!!!) rocznice wybuchu Drugiej Wojny Swiatowej. Rozumiem drogi blogerze, ze krytykowac mozna kazda osobe publiczna, ale nie pnia prezydent, tak? Kazda krytyka bedzie odbierana jako hejt, tak?
Cejrowski, nie naglasnial sprawy, poinformowal jedynie swoich fanow, ze zostal zmuszony przeniesc stoisko, jakoze od lat nie dostaje zezwolenia na ustawienie swojego stoiska na terenie jarmarku, korzysta wiec z uprzejmosci proboszcza i jego uzyczenia terenu. Tu znowu drogi blogerze klania sie Twoja niechec do dywersyfikacji zrodel wiedzy, a w tym przypadku najlepszym byl sam Cejrowski. Szkoda. Znowu jednak odbierasz prawo do krytyki pani prezydent i podleglych jej slozb. To typowe subiektywne pojecie wolnosci wypowiedzi dla lewej strony. Znowu, szkoda.
Dziękuję za wyrażenie opinii. Jak widać, nie odbieram nikomu prawa do swojego zdania czy krytyki.
UsuńTych dwoje grajkow na "wibracyjnych bebnach"tez są ikoną jarmarku co widać na zdjęciach tylko jeszcze tego nie powiedzieli
OdpowiedzUsuńale to przeciez od samego poczatku tego bloga widac,ze nikomu nie odbierasz prawa do swojego zdania czy krytyki,nie rozumiem dlaczego teraz o tym wspominasz.
OdpowiedzUsuńWspominam w odpowiedzi na komentarz Anonimowego
Usuń