Widoki z Olivia Star


Kilka dni temu  (17 lipca) otwarto taras widokowy na 32 piętrze biurowca Olivia Star. Z wysokości 130 metrów podziwiać można zarówno morenowe wzgórza, jak i zabudowę okolicznych dzielnic oraz pokaźny fragment Zatoki Gdańskiej. Jednym zdaniem jest to najwyżej usytuowany punkt widokowy w Gdańsku.

Bywałem dotychczas w tym biurowcu, ale tylko na dwudziestym piętrze. Zdecydowałem się więc kupić bilet (przy zakupie przez internet cena wynosi 17 zł za normalny i 15  zł za ulgowy, zaś przy kupnie w kasie o 2 złote więcej)  uprawniający do wjazdu na 32 piętro.

Na stronie biurowca napisane było, że trzeba zgłosić się do kas po kartę wjazdową 10 minut przed planowanym wjazdem. Tak też uczyniłem. Nie zdążyłem jednak wyjąć smartfona, żeby pokazać zakupiony wcześniej bilet, a już uprzejma pracownica wręczyła mi plastikową kartę i wskazała drogę do windy. Czyżby aż takim zaufaniem obdarzano odwiedzających? Może w przypadku biletów istotnie tak jest. Na pewno nie możemy jednak liczyć na taryfę ulgową przy przechodzeniu przez bramkę bezpieczeństwa. Tu przechodzimy bowiem dokładną kontrolę łącznie ze szczegółowym skanowaniem wnoszonych przedmiotów.

Bezszelestna winda wwozi mnie dość szybko na 32 piętro. Może to zasługa dzisiejszej niezbyt pogodnej aury, ale nie widać zbyt wielu chętnych do oglądania panoramy Gdańska i okolic. Oprócz mnie  na tarasie znajduje się tylko jakieś szwedzkie małżeństwo, no i pracownicy ochrony oraz znajdujących się tutaj punktów restauracyjnych i sklepiku z pamiątkami. Ze względu na duże zachmurzenie i słabą przejrzystość powietrza, widoki nie są  aż tak zachwycające jakby się chciało. Niemniej jednak jest co oglądać.

Z jednej strony mamy widok na zatokę ze statkami na redzie, orłowski klif, stadion Energi, Ergo Arenę, elektrociepłownię, port gdański i blokowiska Zaspy, Przymorza i Żabianki. Z kolejnych zaś roztacza się widok na Wrzeszcz, Oliwę i Trójmiejski Park Krajobrazowy. Wyraźnie widać park i katedrę oliwską, stare kamienice z czerwonymi dachami, a także kryty zielonym dachem dom Lecha Wałęsy. W pobliżu natomiast widoczne są gmachy Uniwersytetu Gdańskiego, przeszklone biurowce Alchemii, a także główna drogowa oraz kolejowa arteria trójmiasta.




Olivia Star




Stadion Energi




Elektrociepłownia w Gdańsku


Restauracja w Olivia Star



Stara Oliwa




Z tyłu dom Lecha Wałęsy








Katedra Oliwska








4 komentarze:

  1. Jestem za,za wiezowcami.Mniej byłoby pstrokatych domów jednorodzinnych,no i mieszkańcy wieżowców mieliby ładne widoki na piękny kraj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba chodzi Ci raczej o pracowników, a nie mieszkańców, bo raczej trudno zamieszkać w biurowcu :)

      Usuń
  2. Ale za wiezowcami,a nie konkretnie za tym,za wszystkimi,szczególnie tymi nowoczesnymi

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń

Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty