Chiny komercyjnie

Xi'an

Od mojego powrotu z Chin minęło już prawie dwa i pół miesiąca. Jednak dopiero dzisiaj ukazał się w Angorze artykuł, który napisałem zaraz po powrocie z Państwa Środka. No cóż, na publikację w tym tygodniku czeka wielu znamienitych podróżników, więc trzeba liczyć się z oczekiwaniem w kolejce.
Tak czy owak polecam numer 24 Angory 😊
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pod wulkanem Teide

  W niedzielę rano pojechaliśmy autostradą TF-1 do stolicy Teneryfy i zarazem jednej z dwóch stolic Wysp Kanaryjskich – Santa Cruz De Tene...

Posty