Homestay w Murgob |
Jak |
Barents.pl - Biuro Aktywnych Podróży, z którym mam jechać jesienią do Gruzji i Armenii, organizuje także inne imprezy, między innymi trekking po krajach Azji Środkowej. Wydaje mi się jednak, że czasami bierze niektóre ceny z sufitu. Swoim wątpliwościom dałem wyraz w cytowanym niżej mailu:
Umywalka w Murgob |
Witam
Granica tadżycko-kirgiska |
Przeglądam właśnie Waszą ofertę trekkingu po Pamirze. (http://www.barents.pl/tadzykistan-trekking-w-pamirze)
Cena ok. 100 euro za wizę do Tadżykistanu i za pozwolenie na wjazd do GBAO
wydaje mi się być stanowczo zbyt wygórowana. We wrześniu ub. roku na lotnisku w
Duszanbe płaciłem za wizę 35 USD, natomiast za przepustkę do Pamiru 20 somoni,
czyli niespełna 10 dolarów.
Pozdrawiam
Ireneusz Gębski
W ofercie niezbyt precyzyjnie podano też nazwy niektórych miejscowości, np. Osze zamiast Osz, czy Murbag zamiast Murgob. Są to oczywiście drobiazgi, ale o ile wybaczam takowe w relacjach poszczególnych globtroterów, o tyle trudno mi je zaakceptować na stronach profesjonalnych lub za takich się uważających touroperatorów.
Przy okazji kilka foto z Pamiru, a dla chętnych link do relacji z podróży
Osz |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz