Rehabilitacja Alior Bank

W nawiązaniu do wpisu z 31 maja z satysfakcją pragnę odnotować, że centrala Alior Bank, w przeciwieństwie do dyrektora jednego z gdańskich oddziałów, potrafiła wyjść z twarzą z kłopotliwej sytuacji. Otrzymałem właśnie pismo z Departamentu Jakości i Innowacji, w którym Lucyna Kącik pisze m.inn.:
Pragniemy serdecznie przeprosić za przedmiotowe zdarzenie. Przekazujemy, że bank dokłada wszelkich starań aby nie dopuścić do wystąpienia podobnych sytuacji w przyszłości.
Raz jeszcze prosimy o przyjęcie serdecznych przeprosin za wszelkie niedogodności powstałe w wyniku opisanego zdarzenia. W ramach przeprosin prosimy o przyjęcie drobnego upominku.
Do korespondencji załączony był długopis Cerruti 1881 w eleganckim etui z logo Alior Bank.
Przyznaję, że ta forma przeprosin w zupełności mnie satysfakcjonuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pod wulkanem Teide

  W niedzielę rano pojechaliśmy autostradą TF-1 do stolicy Teneryfy i zarazem jednej z dwóch stolic Wysp Kanaryjskich – Santa Cruz De Tene...

Posty