Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Donald Tusk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Donald Tusk. Pokaż wszystkie posty

Manipulacje nie tylko w telewizji


Konwencja PiS
Konkurencyjne ugrupowania polityczne wchodzą na ostatnią prostą przed wyborami do parlamentu europejskiego. Wspomagają je środki masowego przekazu. Niestety, często tendencyjnie, a nawet kłamliwie. Oto pierwszy z brzegu przykład:

Koalicja Europejska zorganizowała w Warszawie marsz pod hasłem „Polska w Europie”. Zanim jednak jego uczestnicy się zebrali i wyruszyli z Placu Bankowego, Telewizja Polska już emitowała paski, których przesłanie było jednoznaczne – ten marsz to niewypał. Oto niektóre z nich:

- W Warszawie zebrała się niewielka grupa sympatyków D. Tuska

- Niska frekwencja na marszu z udziałem Donalda Tuska

- Frekwencyjna klapa marszu „Polska w Europie”.

Powyższe podpisy ilustrowały ujęcia placu z dalekiego planu, mające pokazać, iż frekwencja jest mizerna. Tymczasem, jak podaje Centrum Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, w marszu uczestniczyło  około 45 tys. osób (policja mówi zaś o siedmiu tysiącach). Może nie jest to zbyt wiele, ale przecież nie więcej publiczności bywa na konwencjach PiS czy Wiosny. Pogoda też nie była dzisiaj sprzyjająca.

Jeżeli zaś chodzi o konwencję PiS, to prezes Kaczyński najpierw wygłosił tezę, że polityka PO zawsze była wielką manipulacją prowadzoną w nie polskim interesie. Potem zaś dodał, że nie może powiedzieć przy kamerach, dlaczego tak było. Z sali wyproszono więc media. Więc jak to rozumieć? Inna wiedza dla wybranych, a inna dla reszty społeczeństwa? Czy to przypadkiem nie jest także manipulacją?
Marsz dla Europy wg TVN


Marsz dla Europy wg TVP



TVN i wąski plan

TVP Info

Po pogrzebie prezydenta

Bazylika Mariacka

Dzień po pogrzebie udałem się do Bazyliki Mariackiej, żeby pokłonić się przed urną z prochami Pawła Adamowicza. To samo czyniły setki i tysiące innych osób, które nieprzerwanie przesuwały się przez wąsko otwarte wrota świątyni. Pamięć o zamordowanym prezydencie widać było i nadal jest w takich miejscach jak Brama Wyżynna, przedproża Dworu Artusa, Urząd Miejski, chodnik przed BGŻ (nieopodal stała feralna estrada) i plac przed bazyliką. Wszędzie tam pali się mnóstwo zniczy, wiszą portrety prezydenta i szaliki od kibiców klubów sportowych. Tych wszystkich oznak żałoby, pamięci i smutku nikt nie zadekretował. Ludzie przychodzili i przychodzą w te miejsca spontanicznie, z potrzeby serca.

Niestety, jak zawsze w podobnych przypadkach pojawiły się głosy krytyczne. Jednym nie podobała się wystawność pogrzebu. „Chowają go jak boga” – mówili. Inni mieli za złe, że prezydent i premier zostali posadzeni w piątym rzędzie (w pierwszych rzędach siedziała rodzina i byli prezydenci, a także Donald Tusk z żoną). Jeszcze innym nie podobało się gloryfikowanie postaci zmarłego, bo przecież „nie był święty”. Również słowa dominikanina L. Wiśniewskiego o tym, że cyt.: Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. I będziemy odtąd tego przestrzegać, nie każdy właściwie zrozumiał. Z jednej strony bowiem lider PO ogłosił, że jego nie dotyczą. Z drugiej zaś TVP celowo wkleiła ujęcie z Tuskiem jako podkład pod owo płomienne wystąpienie.
Niestety, po tych i po innych przejawach wyraźnie widać, że nie ma szans  na odejście od nienawiści, o co apelowali przecież wszyscy żegnający tragicznie zmarłego prezydenta. Nie wiem jak to jest z innymi narodami, ale nasz jest chyba wyjątkowo swarliwy.


 
Brama Wyżynna

BGŻ

Dwór Artusa

Dwór Artusa

Bazylika Mariacka

Bazylika Mariacka

Bazylika Mariacka

Bazylika Mariacka

Urząd Miejski w Gdańsku

Urząd Miejski

Urząd Miejski

Urząd Miejski

Urząd Miejski

Urząd Miejski

Urząd Miejski


Esencja Cejlonu

  Poniedziałek, 05.02.24 W niedzielę czwartego lutego wylatujemy z Okęcia zgodnie z planem, czyli o 15.05.   Boeing 347,   należący do...

Posty