W Galerii Bałtyckiej co pewien czas organizowane są
różne wystawy tematyczne. Zwykle nie poświęcam im dużo uwagi, w przelocie obrzucając
wzrokiem poszczególne eksponaty. Tym razem jednak pozwoliłem sobie na dłuższą
chwilę kontemplacji. Aktualna ekspozycja inspirowana jest bowiem powieściami
Juliusza Verne. Nie wiem, jak to wygląda obecnie, ale ja zaczytywałem się w
dzieciństwie książkami tego autora. Teraz, gdy spoglądam wstecz z
kilkudziesięcioletniej perspektywy, jestem przekonany, że to właśnie dzięki temu polubiłem podróże.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, ze podobne
ekspozycje mają przede wszystkim charakter marketingowy. Niemniej jednak
posiadają też różnorakie wartości poznawcze, zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. A
i starszym nie zaszkodzi przypomnieć sobie to i owo… A swoją drogą ciekawe, czy
autor „W 80 dni dookoła świata”, przy całej swojej fantazji, przypuszczał, że
powstaną kiedyś takie molochy handlowe jak wspomniana galeria…
Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń