Twój ból jest lepszy ...


Nie śledzę na co dzień nowości muzycznych. Przyznam nawet, że w ogóle niewiele muzyki słucham. Zapewne więc nieprędko dowiedziałbym się o piosence Kazika Staszewskiego „Twój ból jest lepszy niż mój”. Podejrzewam, że dotyczy to wielu innych Polaków, którzy rzadko  słuchają radiowej Trójki. Owszem, już od dłuższego czasu docierały do mnie wiadomości, że w tym programie nie dzieje się najlepiej; że odchodzą  stamtąd znani, lubiani i zasłużeni dziennikarze, jak np. Wojciech Mann. Jednak dopiero unieważnienie notowania Listy Przebojów, na której piosenka Kazika znalazła się na pierwszym miejscu,  zwróciło powszechną uwagę na nią samą oraz wzmiankowany utwór.

O co chodzi w piosence? Oczywiście o prezesa Kaczyńskiego, który „poza wszelkim trybem” – jak to ma w zwyczaju – wjechał dziesiątego kwietnia na zamknięty dla innych cmentarz. Staszewski zaś – również zgodnie ze swoim wieloletnim zwyczajem piętnowania polityków, niezależnie od opcji politycznej – odniósł się ironicznie do tego zdarzenia.

Utwór Kazika dzięki czyjejś nadgorliwości  zyskuje coraz większą popularność. Nagłaśniane jest również odejście Marka Niedźwieckiego z Trójki. Usunięcie informacji o wygranej Staszewskiego skomentowali nawet ministrowie Gliński i Brudziński. Obaj co prawda krytycznie odnieśli się do samej piosenki, ale potępili działania szefostwa Programu Trzeciego PR. Zapewne wiedzą bowiem dobrze, że cenzura w obecnych czasach przynosi skutek odwrotny od zamierzonego.

Zabawa w chowanego

Dzisiaj o dziesiątej rano odbyła się na You Tube premiera filmu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”. Kiedy obejrzałem go cztery godziny później (wcześniej spałem po pracy), liczba wyświetleń wynosiła już ponad 418 tysięcy. Nie wiem, czy obejrzy go więcej widzów niż ubiegłoroczny dokument „Tylko nie mów nikomu” (ponad 23 miliony), ale na pewno wywoła równie szeroki odzew. Już dziś zresztą prymas Wojciech Polak wydał oświadczenie, w którym zapowiedział stanowcze działania  skierowane przeciwko ukrywaniu pedofilii w Kościele, w tym powiadamianie Watykanu. Powiedział też: „Dziękuję osobom pokrzywdzonym, które decydują się opowiedzieć o doznanej krzywdzie. Apeluję, aby każdy, kto posiada wiedzę o wykorzystaniu seksualnym osoby małoletniej, pamiętał, że jest zobowiązany w sumieniu - i przepisami prawa - do złożenia zawiadomienia. Proszę księży, siostry zakonne, rodziców i wychowawców o to, by nie kierowali się fałszywą logiką troski o Kościół, skutkującą ukrywaniem sprawców przestępstw seksualnych". Z kolei ksiądz Grzegorz Strzelczyk z Tychów zachęcał do obejrzenia filmu Sekielskich, mówiąc m.in.: „To będzie bolesne i gorszące. Ale jeśli mamy sobie poradzić z wyczyszczeniem struktur kościelnych z nadużyć, to musimy zacząć od zmierzenia się z bolesną prawdą”.

Film opowiada o trzech chłopcach wykorzystywanych seksualnie przez tego samego księdza. Jego twórcy poświęcili sporo uwagi także biskupowi Janiakowi. To on przez wiele lat krył swojego podwładnego, przenosząc go z parafii na parafię, tuszując ślady jego pedofilskiej działalności.

Pedofilia występuje co prawda we wszystkich środowiskach, ale żadna inna korporacja zawodowa nie chroniła swoich członków tak jak Kościół, a właściwie jego hierarchia.  O tzw. mafii lawendowej w filmie wypowiadali się także publicysta Tomasz Terlikowski oraz ksiądz Isakowicz-Zaleski. Ten ostatni, wspominając swój pobyt w Rzymie, mówił, że ostrzegano go tam przed homoseksualnymi „braćmi w wierze” i radzono zamykanie pokoju na noc.

Psy 3 za darmo

Przybylska i Żebrowski - "Sęp"
Kolega powiedział mi, że za darmo oglądał w sieci film „Psy 3. W imię zasad”. Trochę się zdziwiłem, że jest to możliwe niespełna cztery miesiące po premierze. Niemniej jednak postanowiłem sprawdzić. Wszedłem zatem na Youtube, wpisałem tytuł filmu i – ku mojej radości, jak się zaraz okazało, przedwczesnej – rozpoczęło się odtwarzanie. Tyle, że zamiast  Lindy, Pazury, czy Dorocińskiego zobaczyłem Olbrychskiego, Żebrowskiego, Bakę i Przybylską. Tak a propos, tylko Mirosław Baka pasował do „Psów 3” i oglądanego przeze mnie filmu, gdyż  występował w obu produkcjach.  Był to bowiem „Sęp” z 2011 roku. Jedną ze swoich najgłośniejszych a zarazem ostatnich ról erotycznych odegrała w nim nieodżałowana Anna Przybylska. W informacjach o filmie znalazłem krótką notkę: „Film który widzisz to Sęp, youtube notorycznie kasuje Psy 3. W imię zasad za prawa autorskie :(„

Spróbowałem więc na Ipli. Tu jednak za możliwość poznania losów Franza Mauera trzeba zapłacić 25 złotych. Z kolei na Vod trzeba się zarejestrować i uiścić opłatę w wysokości od 19,99 zł (CashBill)  do 30,75 (SMS premium).

Zapytałem więc kolegi, czy na pewno oglądał za darmo ten film. Potwierdził i zapewnił, że korzystał z YouTube. Poprosiłem więc o link i póki co czekam…

A może ktoś inny oświeci mnie, jak znaleźć ten film?


Psy 3

Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty