Tak czy owak, zawsze Nowak...


Minister Nowak nie ma ostatnio dobrej prasy, ale mylenie go z Arłukowiczem to jednak spore przegięcie. Gratulacje dla Onetu:)

Wyburzenie mostu Weisera



Pamiątkowa dedykacja Pawła Huelle

Most Weisera, czyli betonowa kładka dla pieszych nad dawnym szlakiem kolejowym przebiegającym przez Strzyżę, przeszedł właśnie do historii. Nie został on co prawda wysadzony, jak pierwotnie zapowiadano, lecz zdruzgotany potężnymi szczypcami koparki. Wcześniej licznie zgromadzeni mieszkańcy Gdańska mieli okazję obejrzeć inscenizację walki o most pomiędzy niemieckimi Panterami a rosyjskimi T34. Oczywiście nie była to rekonstrukcja, gdyż w tym akurat miejscu nie było żadnej bitwy.

Sam most zyskał sławę po opublikowaniu jego zdjęcia na okładce pierwszego wydania powieści Pawła Huelle „Weiser Dawidek” (1987 r.). Tak się złożyło, że w mojej biblioteczce zachował się egzemplarz z tego wydania. Uznałem zatem, że to doskonała okazja aby poprosić autora o dedykację. W zamian ofiarowałem mu moją przedostatnią książkę „W cieniu Sheratona”.

Paweł Huelle (po prawej)
Autor „Weisera Dawidka” otrzymał od marszałka Mieczysława Struka bilet na korzystanie z przyszłej kolei metropolitarnej.  Tak na marginesie – z numerem 13 :)



Mieczysław Struk

.

Wystawa GSTK "Ster" w klubie Feluka



Ireneusz Gębski

W klubie Feluka na gdańskiej Żabiance otwarta została dzisiaj wystawa prac plastycznych i literackich członków dawnego Gdańskiego Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury „Ster”. Aktualnie stowarzyszenie nie posiada osobowości prawnej, choć od trzech  lat trwają zabiegi zmierzające do jego formalnej rejestracji. Nie przeszkadza to jednak pasjonatom malarstwa i literatury, aby  regularnie spotykać się i dzielić z innymi swoją twórczością.

Prace Henryka Szornacka
 Otwarcie dzisiejszej wystawy (potrwa ona do 10 czerwca) możliwe było przede wszystkim dzięki uprzejmości kierownictwa Osiedlowego Klubu Kultury  Feluka przy Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka. Swoje prace wystawili m.in. Jan Gębal, Alina Szornack, Henryk Szornack, Barbara Miśkowicz
 oraz autor niniejszego bloga. Żałować wypada, że  gdzieś „zapodziali” się inni członkowie naszego stowarzyszenia, a przyznać trzeba, że wielu z nich miałoby co zaprezentować . Możliwe, że powodem takiego stanu rzeczy było zbyt słabe nagłośnienie tej inicjatywy…





Henryk Szornack

Jan Gębal

Haft Aliny Szornack

Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty