Czytelnia: "W cieniu Sheratona" Ireneusz Gębski: Dzisiaj zabiorę Was w podróż do Anglii...
Fragment recenzji:
Osobiście dziękuję autorowi, że zabrał mnie z powrotem chociaż na chwilę myślami do UK. To była piękna, nietuzinkowa, a zarazem zwyczajna, słodko-gorzka podróż. Opowieść o życiu, sensie istnienia, o trwaniu, o dążeniu do spełnienia i szczęścia. Trzeba tylko potrafić to w niej odnaleźć. Książka szalenie mi się podobała i polecam ją z czystym sercem każdemu!
A ja dziękuję autorce za obszerne i obiektywne omówienie mojej książki:)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hotel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hotel. Pokaż wszystkie posty
Recenzja "W cieniu Sheratona" pióra Barbary Pelc
Etykiety:
anglia,
Barbara Pelc,
emigracja,
hotel,
powieść,
recenzja,
w cieniu sheratona

Subskrybuj:
Posty (Atom)
Pod wulkanem Teide
W niedzielę rano pojechaliśmy autostradą TF-1 do stolicy Teneryfy i zarazem jednej z dwóch stolic Wysp Kanaryjskich – Santa Cruz De Tene...
