Bułki na zakwasie


Bułka na zakwasie

Dotychczas na zakwasie żytnim piekłem tylko chleb. Tym razem postanowiłem spróbować wypieku bułek. Wieczorem zrobiłem zaczyn, czyli do około stu gramów zakwasu dodałem tyle samo mąki żytniej i wody, po czym wszystko wymieszałem i odstawiłem. Rano przesiałem przez sitko pół kilograma mąki pszennej i wraz z wodą dodałem do zaczynu. Wyrobiłem następnie ciasto, dodając do smaku półtora łyżeczki soli, po czym odstawiłem je do wyrośnięcia. Po upływie dwóch godzin ponownie wymieszałem ciasto i uformowałem je w prostokątny placek, który pociąłem na małe kawałki. Zrobiłem z nich okrągłe kuleczki i ułożyłem na  wyścielonej papierem do pieczenia blasze. Naciąłem każdą z nich tępą stroną noża i zostawiłem na godzinę do wyrośnięcia. Potem nagrzałem piekarnik do temperatury 190 stopni C i wstawiłem blachę z bułkami na 30 m
inut.



Moje bułki nie są tak ładne jak te ze sklepu, co widać na zdjęciach. Zaręczam jednak, że są bardziej pożywne i - śmiem twierdzić - zdrowsze. A poza tym liczy się fakt, że od A do Z wykonane własnoręcznie. Mała rzecz a cieszy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Na pakistańskich drogach i bezdrożach

  Piątek, 11.10.24 Wyruszam dzisiaj   w kolejną podróż, dość ważną, bo Pakistan jest nie tylko ciekawym (a przy tym mało znanym) pod wzg...

Posty