Relacje z podróży, zdjęcia i notatki z codzienności.
Niska kwota wolna od podatku
Pełną parą rusza kampania prezydencka.
Kandydaci na lokatorów Belwederu wpadają w mniejszy lub większy słowotok. Nic w
tym szczególnego. Wszak przed każdymi wyborami zasypywani jesteśmy falą
obietnic. Sęk w tym, że prawie nigdy nie są one spełniane. Ich lista jest
bardzo długa, toteż w tej krótkiej notce chcę skupić się jedynie na kwestii kwoty
wolnej od podatku. Jak wiadomo, parę dni temu Sejm głosami koalicji odrzucił projekt
ustawy o jej podniesieniu. A co było mówione wcześniej?
W sierpniu ubiegłego roku podniesienie progu,
od którego płacilibyśmy podatek dochodowy obiecywał wicepremier Janusz Piechociński.
Widać zapomniał o tym, biedaczek, bo teraz głosował przeciwko.
Przypomnijmy, że wspomniana kwota wolna od podatku
od wielu już lat nie jest zmieniana i utrzymuje się na poziomie 3091 zł. Tymczasem
jej podniesienie pozwoliłoby najmniej zarabiającym łatwiej wiązać koniec z końcem.
Przeciwnicy tego rozwiązania, np. profesor Orłowski uważają, że budżet poniósłby
nadmierne straty. Mnie jednak mówienie o tym, że państwo redystrybuuje pieniądze z podatków
na pomoc dla najuboższych jakoś nie przekonuje.
Po pierwsze dlatego, że po drodze sporo środków się marnuje, a po drugie, uważam,
że najmniej zarabiający podatnicy powinni sami dysponować tymi sumami, a nie prosić
o wsparcie ośrodki opieki społecznej.
Jak to wygląda w innych krajach, widać na załączonej
tabelce. Komentarz chyba zbyteczny.
Przyznam szczerze, że prowadząc działalność za granicą bardzo zdziwiło mnie rozliczenie podatku z niemiec. Wiadomo, że we własnym biznesie kwoty bywają różne, dlatego ciężko jest samodzielnie dokładnie udokumentować dochód. Zależy to też od sposobu rozliczania się z urzędami. Uważam jednak, że kwota wolna od podatku powinna być podniesiona, ponieważ małe przedsiębiorstwa płacące duży ZUS często upadają. A mówi się, że gospodarkę powinno się wspierać.
Witam, w tabelce mógłby pan umieścić jeszcze Kambodże. Byłaby bardziej wymowna. Pozdrawiam. bardzo ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńNo cóż, w Kambodży kwota wolna od podatku jest prawie trzykrotnie wyższa niż w Polsce.
OdpowiedzUsuńChyba lepiej tego nie wiedzieć po co się denerwować, bardzo fajny blog.
OdpowiedzUsuńWprost przeciwnie - powinniśmy jako społeczeństwo się zdenerwować i wywrzeć presję na rządzących!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że prowadząc działalność za granicą bardzo zdziwiło mnie rozliczenie podatku z niemiec. Wiadomo, że we własnym biznesie kwoty bywają różne, dlatego ciężko jest samodzielnie dokładnie udokumentować dochód. Zależy to też od sposobu rozliczania się z urzędami. Uważam jednak, że kwota wolna od podatku powinna być podniesiona, ponieważ małe przedsiębiorstwa płacące duży ZUS często upadają. A mówi się, że gospodarkę powinno się wspierać.
OdpowiedzUsuń